Kiepska sytuacja Legii przed meczem z Rakowem. Czesław Michniewicz tego nie ukrywa
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 05-02-2021 12:52
Legia Warszawa nie ma tak szerokiej kadry, jak się mówiło. Wręcz ma w obecnej swojej sytuacji dość skromne możliwości, bo trener Czesław Michniewicz przyznał otwarcie na konferencji prasowej przed sobotnim meczem z Rakowem Częstochowa, że ma do dyspozycji tylko 16 zawodników.
- Musimy zaakceptować jeden fakt – przewaga personalna Legii minęła. Jeśli wszyscy są zdrowi, to trzon zespołu jest bardzo mocny. Ale nie możemy wybierać teraz po dwóch-trzech zawodników na pozycję, jak bywało onegdaj. Dziś jest zupełnie inna sytuacja, do której musimy się dostosować. Okienko jest otwarte do końca miesiąca. Czy i kiedy będą nowi piłkarze? Zobaczymy - powiedział przed meczem z Rakowem trener Legii, Czesław Michniewicz.
W sobotę Legia zagra z Rakowem u siebie. Wojskowi są na 2. miejscu w tabeli i o punkt wyprzedza 3. w tabeli zespół Marka Papszuna.
Michniewicz przyznał, że nie ma komfortu wyboru składu na spotkanie z Rakowem. - o meczu z Rakowem - na dziś, mamy jeszcze popołudniowe zajęcia - gotowych jest szesnastu zawodników. Spośród nich będziemy wybierać podstawową jedenastkę. To bardzo niewielki wybór, biorąc pod uwagę kontuzje i kartki. Na pewno przydaliby się zawodnicy do rywalizacji i do grania, żeby nasza drużyna lepiej funkcjonowała. Ale nie wszystko zależy ode mnie. Wiem, że cały czas coś się dzieje na zapleczu odnośnie transferów, lecz efektów jeszcze, na dzisiaj, nie ma - stwierdził Michniewicz i dodał, że liczy, że zespół jeszcze zostanie wzmocniony.
Do Legii wciąż przymierzany jest mocno Kamil Grosicki. - Myślę, że zna go doskonale każdy sympatyk piłki nożnej. Reprezentant Polski od wielu lat – chyba niedawno minęło 12 lat od jego debiutu w kadrze. Zawodnik z dużym doświadczeniem, który umie strzelić gola, asystować. Doskonale radzi sobie z presją, bo grał na mistrzowskich turniejach, w reprezentacji, klubach zagranicznych. Na pewno to bardzo dobry piłkarz, a czy do nas trafi? Wiele składowych musi się spotkać w pewnym momencie, aby do transferu doszło. Nie mówię teraz o tym konkretnym transferze, ale ogólnie. Zobaczymy, jak się to potoczy - zakończył Michniewicz.
Trener Legii przyznał, że przeciwko Rakowowi nie może wystawić m.in. Waleriana Gwilii, Kacpra Skibickiego, Szymona Włodarczyka i Marko Vesovicia.
Futbol.pl