Bayern nie chce puścić Lewandowskiego na mecz z Anglią...

Wszystko wskazuje na to, że Robert Lewandowski nie zagra z Anglią na Wembley w eliminacjach do mistrzostw świata w Katarze. O wszystkim poinformował dziennikarz "Onet Sport" Maciej Szmigielski. 

Mecz z Anglią odbędzie się 31 marca. Jak się okazuje, Lewandowski najprawdopodobniej nie będzie mógł wystąpić w tym starciu. Wszystko ze względu na obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. Obecne obostrzenia w Niemczech mają trwać do 17 marca. Potem rząd podejmie decyzję, co będzie dalej. Jeśli obostrzenia będą takie same albo jeszcze bardziej zaostrzone, to Lewandowski nie będzie do dyspozycji selekcjonera Paulo Sousy.

Jeśli w tej sytuacji pojechałby na mecz, to po powrocie musiałby siedzieć przez 14 dni na kwarantannie. Na razie występ "Lewego" przeciwko "Synom Albionu" jest nierealny. - Obecne obostrzenia obowiązują w Niemczech do środy, 17 marca. Do momentu ich zmiany występ Lewandowskiego na Wembley jest po prostu nierealny - napisał Maciej Szmigielski. 

"Bawarczycy" 3 kwietnia grają w Bundeslidze z RB Lipsk. Dla Bayernu jest to bardzo ważny mecz i włodarze chcą, aby "Lewy" w nim zagrał. Potem ekipa z Allianz Arena będzie miała też inne spotkania. Lewandowski obecnie jest najlepszym strzelcem w zespole. W tym sezonie jak na razie rozegrał 34 mecze we wszystkich rozgrywkach, strzelił 38 bramki i zanotował 8 asyst. 

- Być może pojawi się szansa, że obecne restrykcje zostaną trochę złagodzone, że po krótkim pobycie w Anglii kwarantanna nie będzie konieczna. Ale to bardziej nasze życzenia, pozytywne myślenie. Póki nie ma oficjalnego komunikatu ze strony rządu, to nic się nie zmienia - dowiedział się "Onet Sport" od rzecznika prasowego Bayernu Monachium.

Źródło: Onet Sport/Maciej Szmigielski

Fot: MDI - Shutterstock.com

TAGI