Frajerstwo po poznańsku ma swoje konsekwencje. Władze klubu ukarzą piłkarzy!
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 03-05-2021 15:47
Fatalna postawa Lecha Poznań w ostatnim czasie odbije się na... kieszeni zawodników. Władze Kolejorza po kolejnej kompromitacji - 1:2 ze Stalą Mielec - postanowiły ukarać zawodników finansowo.
Lech dobrze zaczął sezon, bo przedarł się do fazy grupowej Ligi Europy. Tam też większego wstydu nie przyniósł, ale na krajowym podwórku co rusz się kompromitował. Wiosna miała być lepsza, bo grając tylko w Polsce, Lech miał piąć się w górę tabeli. Tymczasem na 2 kolejki przed końcem jest na 10. lokacie i zapewne sezon skończy w dolnej połowie stawki. Do tego za Wartą Poznań, a więc swoim bardzo ubogim krewnym, którego przed sezonem skazywano na pożarcie.
W sobotę Lech podejmował beniaminka Stal Mielec i męczył się okrutnie. W końcu jednak Tymoteusz Puchacz trafił na 1:0 w 80. minucie i wydawało się, że Kolejorz wygra. Nic bardziej mylnego. Dwa wrzuty z autu i dwa gole dla Stali, w tym ten drugi na sam koniec doliczonego czasu gry... A wcześniej Lech przegrał z innym beniaminkiem, także z dołu tabeli, Podbeskidziem Bielsko-Biała.
Dwa fatalne mecze i wcześniejsza słaba postawa zespołu wzburzyły władze klubu. Według serwisu Interia.pl właściciel Lecha Piotr Rutkowski przez wszystkie przypadki, liczby, czasy i rodzaje odmieniał słowa "frajer" i "frajerstwo".
Na tym jednak nie poprzestał. Władze klubu zamierzają "dotkliwie" ukarać piłkarzy finansowo. Wkrótce powinniśmy dowiedzieć się, jak solidnie piłkarze dostaną po kieszeni. Tak czy inaczej atmosfery przy Bułgarskiej do tego, by było lepiej, jakoś nie czuć...
Futbol.pl