Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Tymoteusz Puchacz pożegnał się z Lechem. Złożył ważną deklaracje na przyszłość

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 19-05-2021 18:41
Tymoteusz Puchacz pożegnał się z Lechem. Złożył ważną deklaracje na przyszłość

Tymoteusz Puchacz odszedł już z Lecha Poznań i w nowym sezonie zagra w Unionie Berlin. "Puszka" w środę emocjonalnym wpisem pożegnał się z Kolejorzem. 

Puchacz we wtorek podpisał umowę z niemieckim klubem. Do kasy Lecha Poznań wpadnie 3,5 mln euro oraz ewentualne bonusy. 

22-latek wybrał karierę w Niemczech, bo uznał, że nadszedł czas na kolejny krok. Lecha ciągle będzie miał, jak zapewnia w swoim wpisie, w sercu.

Puchacz na Instagramie napisał (pisownia oryginalna): 

"Lech Poznań to klub, który kocham. Klub, który dał mi możliwość rozwoju od najmłodszych lat. Klub, z którym poznałem europejską piłkę. Klub, dzięki któremu poznałem moich najbliższych przyjaciół i stali się oni moja rodzina, bez której nie byłbym tą osobą, która jestem. W Lechu Poznań spędziłem najlepsze lata mojego życia. Spełniałem marzenia razem z ziomkami, których poznałem jako dzieciak.

Chciałbym podziękować wszystkim Trenerom, z którymi miałem przyjemność pracować przez cały okres gry w Lechu. Od akademii, po pierwszy zespół. Słowa uznania dla wszystkich pracowników Lecha od fizjoterapeutów, mediów, poprzez kucharzy, kierowników, sprzątaczki oraz kitmenów. Legend, których poznałem i których już z nami nie ma oraz dla tych, którzy są i dalej angażują się w życie klubu. Wszyscy razem tworzymy wielka rodzinę Lecha i wszyscy są dla mnie równie ważni.

Nie mogę sobie wyobrazić, że opuszczam szatnie. Panowie będę tęsknił za Wami, razem przeżyliśmy piękne chwile, a Wielu z Was stało się moimi przyjaciółmi w życiu prywatnym. Wielu z Was śledzę w innych klubach, bo opuściliście nas już wcześniej, wielu z Was było moimi idolami, a stało się kolegami z szatni. Moim marzeniem było zdobywanie bramek na Bułgarskiej dla najlepszych kibiców w Polsce, od kiedy w wieku 11 lat zobaczyłem atmosferę i poznańskich kibiców. Wielkim honorem i zaszczytem było grać dla Was i świętować z Wami zwycięstwa oraz płakać po niepowodzeniach. Piłka nożna to emocje a z Wami, wspólnie przeżyłem ich mnóstwo.

Ja głównie zapamiętam te radosne chwile jak zdobycie wicemistrzostwa Polski, gra w Lidze Europy, czy wybieganie na boisko z opaska kapitana. To dla mnie znaczy więcej, niż jesteście sobie w stanie wyobrazić. A mam przyjaciela, dla którego znaczy to jeszcze więcej, bo to Wasz chłopak i póki ktoś nie odetnie mu nóg, to będzie pracował na to, żeby z ta opaska na Bułgarskiej przy pełnym stadionie wybiec. I zrobi to, bo wierzy w siebie tak bardzo, jak wierze w niego ja. Poznań to miasto, które jest moim domem, Lech to cos więcej niż klub. Wrócę tu kiedyś z moimi przyjaciółmi i zdobędziemy dla Was Mistrzostwo i Puchar Polski."

Puchacz w Lechu zdążył zagrać w pierwszym zespole 82 spotkania. Strzelił 7 goli i zanotował 12 asyst.

 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez @puszka.27

 

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły