Grzegorz Krychowiak: Wydaje mi się, że wszystko idzie w dobrym kierunku

W czwartkowej konferencji prasowej na zgrupowaniu w Opalenicy udział wziął Grzegorz Krychowiak. Zawodnik Lokomotiwu Moskwa mówił m.in. o swojej roli w kadrze, aktualnej dyspozycji i pierwszym meczu na mistrzostwach Europy.

"Krycha" nie wie, na jakiej pozycji zagra, ale ma o tym porozmawiać jeszcze z Paulo Sousą. - Zawsze staram się patrzeć na to, co dzieje się z zespołem przez pryzmat drużyny. Przegraliśmy z Anglią, więc nie było to najlepsze zgrupowanie, nie pokazaliśmy w Anglii najlepszej gry, ale było wiele pozytywnych aspektów. Nowy sztab chciał wdrożyć plan jak najszybciej. Wydaje mi się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Myślę, że na EURO będziemy dobrze przygotowani. Zrobimy wszystko, by Polacy byli z nas dumni. Jeszcze jest za wcześnie, żeby rozmawiać gdzie zagram. Z drugiej strony, patrząc na personalia, przypuszczam się, że trener Paulo Sousa widzi we mnie defensywnego pomocnika - przyznał.

31-latek mówił również o swojej formie oraz znaczeniu pierwszego spotkania na najbliższym turnieju. Polacy zagrają najpierw ze Słowacją (14 czerwca, 18:00). Potem zmierzą się z Hiszpanią (19 czerwca, 21:00) oraz Szwecją (23 czerwca, 18:00).

- Jestem zadowolony z formy, zwłaszcza fizycznej. Po okresie covidowym i grania non stop, a teraz zgrupowaniu, jest duża różnica. Nikt nam nie da jednak gwarancji jak zagramy na EURO, każdy chce osiągnąć sukces. Byliśmy na dwóch ostatnich turniejach, jeden się udał, drugi nie. Zdajemy sobie sprawę, jaka jest atmosfera wokół kadry, kiedy robi się dobry wynik. Od pierwszego meczu wszystko zależy. Jeśli zdobędziemy trzy punkty to w drugim spotkaniu klasa rywala nie jest ważna, gdyż podejdziemy do meczu z podniesioną głową, a wtedy dużo łatwiej się gra - powiedział.

Źródło: Laczynaspilka.pl

TAGI