Tottenham Hotspur obejdzie się smakiem. Piłkarz poczeka na ofert z lepszych klubów!

Fabio Paratici po objęciu funkcji dyrektora sportowego Tottenham Hotspur szybko zabrał się do pracy. Włoch ustalił z Sevilla FC wszystkie szczegóły transferu Julesa Kounde i już otwierał szampana, ale piłkarz powiedział "nie".

Francuski stoper za swoje występy w Sevilli zbiera mnóstwo pochlebnych recenzji. Zaczęto go nawet łączyć z Manchesterem United, Realem Madryt, PSG oraz FC Barcelona. Po obrońcę zgłosił się jednak Tottenham.

Koguty chcą znacząco wzmocnić swój środek obrony i młody Francuz okazał się być idealnym kandydatem. Tottenham miał zapłacić Sevilli 30 mln funtów i dołożyć Davisona Sancheza. Wszystko między klubami było dogadane, ale weto postawił Kounde.

22-letni piłkarz, który w La Liga ma 63 mecze na koncie, a w Ligue 1 w barwach Bordeaux 55 spotkań, postanowił poczekać na oferty z klubów z jeszcze wyższej półki.

Futbol.pl

TAGI