Porażka transferowa Lecha. Skrzydłowy nie dla Kolejorza. Wybrał inną ofertę!

Luther Singh jest łączony z Lechem Poznań, ale szanse na jego pozyskanie zmalały praktycznie do zera. Skrzydłowy jest blisko przejścia do FC Kobenhavn. 

Piłkarz z Republiki Południowej Afryki miał być jednym z pierwszych wyborów Lecha na skrzydło. Kolejorz czekał na jego decyzję, którą Singh miał podjąć po igrzyskach olimpijskich w Tokio.

Decyzja dla Lecha nie jest korzystna. Singh wybrał bowiem inną ofertę. Zdecydował się na dołączenie do FC Kobenhavn i jeśli przejdzie testy medyczne, to zostanie klubowym kolegą Kamila Grabary i Kamila Wilczka.

Duńczycy zapłacą SC Braga za Singha około 1,5 mln euro, a w umowie będzie też zapis o 20 procentach od kolejnego transferu. Lech proponował 250 tysięcy euro za wypożyczenie i ewentualne wykupienie za milion euro po sezonie. 

24-letni Singh jest piłkarzem Bragi od 2017 roku. Portugalski klub wypożyczał go do Chaves, Moreirense i ostatnio do Pacos Ferreira. W portugalskiej lidze piłkarz z RPA zanotował 67 meczów, 10 goli i 7 asyst.

Futbol.pl

TAGI