Casemiro wszedł wślizgiem w sędziego. Komiczna sytuacja podczas meczu Realu Madryt

Casemiro to walczak nad walczakami i nie ma dla niego straconych piłkę. Przekonał się o tym arbiter meczu Betisu Sewilla z Realem Madryt. Brazylijczyk wślizgiem wszedł w nogi sędziego.

Do sytuacji doszło w 58. minucie meczu. Casemiro chciał zagrać piłkę, która jednak znajdowała się poza jego zasięgiem. Piłkarz Realu zagrał wślizgiem, nie zauważył jednak "przeszkody". Na jego drodze do futbolówki stał sędzia spotkania - Alejandro Hernandez Hernandez. Efekt? Wejście w kostki sędziego i "efektowny" upadek arbitra na murawę.

– To jest chyba spełnione marzenie wielu kibiców. Pewnie piłkarz też. Casemiro kosi wszystkich, nawet sędziego – żartowali komentatorzy Eleven Sports.

BRUTALNE WEJŚCIE CASEMIRO ????????????

Jak mawiał klasyk: to jest czerwona kartka! ????#lazabawa ???????? pic.twitter.com/jXbTbskYnZ

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) August 28, 2021

Obaj bohaterowie zdarzenia skwitowali je śmiechem i pomogli sobie nawzajem wstać z murawy. Całą akcję po meczu skomentował Casemiro.

– Była piłka, chciałem ją zagrać. To sędzia był źle ustawiony – stwierdził Brazylijczyk.

TAGI