Paulo Sousa jak zawsze dyplomatyczny. Chwali Lewandowskiego i mentalność drużyny
Dodał: Kacper Zieliński
Data dodania: 03-09-2021 11:48
Reprezentacja Polski w pierwszym wrześniowym meczu eliminacji mistrzostw świata pokonała w Warszawie Albanię 4:1. Według większości obserwatorów wynik był zdecydowanie lepszy niż gra, która, delikatnie mówiąc, nie napawa optymizmem. Selekcjoner biało-czerwonych, Paulo Sousa, po meczu był jednak zadowolony.
Czwartkowe show skradł Robert Lewandowski. Napastnik Bayernu Monachium otworzył wynik spotkania, później wywalczył rzut rożny, po którym Polacy wyszli na prowadzenie 2:1, a w drugiej połowie popisał się niesamowitym rajdem i zaliczył piękną asystę przy trafieniu Grzegorza Krychowiaka. Występ Lewego w ciekawy sposób podsumował Sousa.
- Robert Lewandowski robi różnicę. Ale drużyna nie jest na tym samym poziomie. To jest różnica, którą staramy się niwelować - powiedział Sousa na konferencji pomeczowej. - Przez to potrzebujemy od Lewandowskiego dużo więcej niż on prezentuje w Bayernie. Dzisiaj miał dobrą współpracę z Adamem i strzelił gola. To fantastyczne, że strzelił go po tym, co ćwiczyliśmy na treningach. Z takim zawodnikiem jak Robert wszystkiego można się spodziewać i oby tak było w kolejnych meczach.
Przez większość spotkania to Albańczycy prowadzili grę i przeważali. Nasi rywale lepiej się rozumieli, grali uporządkowany futbol. Gole strzelali jednak Polacy, którzy wykazali się znakomitą skutecznością. Po meczu, wielu obserwatorów mocno krytykowała styl gry polskiej kadry. A jakie zdanie ma Sousa?
- Wiedzieliśmy, że to będzie bardzo intensywny mecz, z dużą ilością walki - powiedział. - W pierwszej połowie brakowało kreowania przestrzeni. Czasami byliśmy za daleko od siebie, zbyt szeroko. Czasami nie najlepiej się rotowaliśmy i nie tworzyliśmy przewagi w ofensywie. Ponadto w środku pola musimy być dużo silniejsi. Lepiej wyglądaliśmy pod tym względem w drugiej połowie. Wcześniej brakowało nam blokowania ich stoperów w rozgrywaniu piłki, szczególnie po lewej stronie, która była bardzo groźna. W drugiej połowie było nam łatwiej, ponieważ byliśmy regularni w swojej grze.
- Zwycięstwo zawsze jest ważne - dodał Sousa. - Dla mnie najważniejsze jest to, że jesteśmy skoncentrowani na naszej tożsamości i mentalności. Gdybyśmy mieli ciągle tych samych zawodników, ten proces byłby szybszy i łatwiejszy. Ale musimy się dostosować. Mentalność naszej drużyny od początku zgrupowania jest świetna. Jestem dumny z tego, co widzę ze strony naszych zawodników.