Oto następcą Kamila Glika w kadrze? "Może być reprezentantem na lata"

Maik Nawrocki jest chyba na ten moment największym i najbardziej nieoczywistym wzmocnieniem Legii Warszawa. 20-letni obrońca, który w minionym sezonie zagrał tylko 3 spotkania w Warcie Poznań, u Czesława Michniewicza wywalczył miejsce w składzie i już coraz głośniej mówi się o nim w kontekście reprezentacji Polski. 

Nawrocki w Legii zagrał już 10 spotkań i prezentuje się znakomicie. Tego nikt się nie spodziewał, bo wypożyczony teraz do Wojskowych z Werderu Brema (z rezerw) piłkarz praktycznie nie zaistniał w Warcie Poznań. Legia sprowadziła jednak Nawrockiego, a Michniewicz mu zaufał i nie żałuje. Latem 2022 roku Legia na pewno będzie chciała wykupić młodego piłkarza. Prezes Dariusz Mioduski zapewnia, że właściwie uważa, że Nawrocki to już piłkarz Legii, bo kwota wykupu jest ustalona i przez mistrza Polski zaakceptowana. 

Niewykluczone, że do tego czasu Nawrocki... zadebiutuje już w seniorskiej reprezentacji Polski. Selekcjoner Paulo Sousa już kilka razy pokazał, że nie boi się stawiać na młodych. Maciej Chorążyk, szef skautingu zagranicznego w PZPN, przyznał w rozmowie z WP Sportowe Fakty, że uważa, że Nawrocki może na lata być obrońcą w reprezentacji Polski. - Zawsze w to wierzyłem, ale w ostatnim czasie wyprzedził go jednak Nicola Zalewski, ale nie mam wątpliwości, że Maik będzie następny. To może być podstawowy obrońca kadry przez wiele lat. Nigdy nie zboczy z drogi pełnego profesjonalisty - stwierdził Chorążyk, który obstawiał, że to właśnie Nawrocki będzie pierwszym piłkarzem znalezionym przez skautów PZPN poza Polską, który zagra w seniorskiej kadrze Biało-Czerwonych. 

Futbol.pl, fot. Mateusz Kostrzewa / Legia Warszawa

TAGI