As Liverpool FC mógł grać w Polsce!

Roberto Firmino obecnie jest gwiazdą Liverpool FC. Okazuje się jednak, że brazylijski napastnik mógł podążyć w swojej karierze zupełnie inną drogą. Swego czasu był oferowany polskiemu klubowi!

Firmino od 6 lat jest piłkarzem Liverpool FC. Do The Reds z Anfield trafił za 41 mln euro z niemieckiego TSG 1899 Hoffenheim. Na liście sukcesów ma mistrzostwo Anglii, triumf w Lidze Mistrzów, Klubowych Mistrzostwach Świata i Superpucharze UEFA. Strzelił m.in. 67 goli w Premier League, 38 w Bundeslidze i 17 w reprezentacji Brazylii.

30-letni obecnie napastnik dekadę temu mógł skręcić ze swoją karierę w stronę być może donikąd. Nie wiadomo, ile zabrakło, ale dopiero teraz te informacje ujrzały światło dzienne. W rozmowie z portalem Sport.tvp.pl zdradził je Marcin Stokłosa z rady nadzorczej Ruchu Chorzów. 

- W 2011 roku pewna agencja menedżerska proponowała nam Roberto Firmino. W tamtym czasie piłkarze zarabiali w Ruchu nawet 80 tys złotych. Bez premii. Nie wiem, jak ktokolwiek mógł do tego dopuścić - powiedział Stokłosa. Ruch był wtedy w Ekstraklasie, a Firmino jeszcze w brazylijskim Tombense. Ostatecznie już na początku 2011 roku Brazylijczyk przeniósł się jednak do niemieckiego TSG 1899 Hoffenheim i jego kariera nabrała rozpędu, a Ruch powoli upadał aż do spadku z elity w 2017 roku. Potem była szybka droga w dół - spadek z I i II ligi. Następnie 2 sezony w III lidze i awans. W tym sezonie Ruch gra w II lidze i odbudowuje swoją pozycję. Kiedy wróci do Ekstraklasy?

Futbol.pl

TAGI