Zawodnik Świtu Szczecin przed pucharowym meczem z Legią: Mamy pewien handicap

Świt Szczecin zagra na swoim boisku z Legią Warszawa w 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski. Przed tym spotkaniem wypowiedzi udzielił Szymon Kapelusz, zawodnik trzecioligowca.

Szymon Kapelusz powiedział, że po losowaniu na drużynę, wbrew pozorom, nie padł blady strach. Perspektywa gry przeciwko aktualnym mistrzom Polski wywołała raczej ekscytację.

- To raczej była euforia, że przyjdzie nam się zmierzyć z tak utytułowanym zespołem i jedynym reprezentantem Polski w europejskich rozgrywkach. Tak naprawdę to mało już było klubów w losowaniu, z którymi bylibyśmy faworytem, więc jak już trafić na kogoś lepszego to najlepiej z tego topu - podkreślił zawodnik Świtu.

W 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski trzecioligowy Świt Nowy Dwór Mazowiecki sensacyjnie wyeliminował Lechię Gdańsk. Czy Świt Szczecin stać na podobny wyczyn w starciu z warszawskim zespołem?

- Faktycznie jest dużo podobieństw, bo my też jesteśmy Świt, też gramy w III lidze i też zagramy z przeciwnikiem na „L”. Mam nadzieję, że to będzie reguła: zaskoczymy wszystkich i sprawimy niespodziankę - powiedział Kapelusz.

- Do poniedziałku to nie poruszaliśmy tego tematu, ale teraz już ciśnienie rośnie. Czuć atmosferę tego wydarzenia, bo już boisko wygląda zdecydowanie lepiej, ale i dużo osób jest zainteresowanych meczem. To nie tylko my-piłkarze, ale też całe szczecińskie środowisko - dodał.

- Nie chcę zdradzać pomysłów taktycznych, ale przecież wszyscy wiedzą, że Legia gra o kilka klas wyżej i przez większość meczu będzie przy piłce. Tanio skóry nie sprzedamy, będziemy chcieli się odgryzać, pewnie z kontr - podsumował Szymon Kapelusz.

Źródło: sportowy24.pl

TAGI