Antonio Conte wraca na ławkę. Tym razem nie odmówił Tottenhamowi

Zgodnie z przewidywaniami to Antonio Conte został następcą Nuno Espirito Santo na stanowisku trenera Tottenham Hotspur. Włoski trener podpisał z londyńskim klubem umowę ważną do połowy 2023 roku. 

Conte od wakacji był bezrobotny. Po sezonie 2020-2021 zakończonym zdobyciem mistrzostwa odszedł z Interu. Po sukcesie nie dogadał się z władzami Nerazzurrich w sprawie transferów, a przede wszystkim żądał gwarancji zatrzymania Romelu Lukaku i Achrafa Hakimiego. Działacze nie dali mu takiego zapewnienia, a po odejściu Conte sprzedali pierwszego do Chelsea, a drugiego do PSG.

Conte już latem miał zostać trenerem Tottenhamu, ale wówczas nie był zainteresowany posadą. Koguty zatrudniły więc Nuno Espirito Santo. Portugalczyk nie spełnił oczekiwań i teraz udało się przekonać Conte do podjęcia misji. 

- Świetnie, że mogę wrócić do pracy. I zrobić to w klubie Premier League, który ma wielkie ambicje - powiedział Conte. - Latem nie podjąłem wyzwania, bo rany po rozstaniu z Interem były zbyt świeże. Czułem, że to jeszcze nie jest czas na to, by wrócić do trenowania - tłumaczył Conte.

- Teraz dzięki entuzjazmowi i determinacji Daniela Levy'ego zdecydował się skorzystać z oferty. Przyszła druga okazja i dogadaliśmy się - zakończył Conte.

Welcome to Tottenham Hotspur, Antonio Conte. pic.twitter.com/3faSqLW38g

— Tottenham Hotspur (@SpursOfficial) November 2, 2021

Po 10 meczach tego sezonu Premier League Tottenham ma na koncie 15 punktów i zajmuje 9. miejsce.

Futbol.pl, fot. Tottenham Hotspur

TAGI