Pomocnik Śląska wymownie skomentował brutalny faul: Niech zajmą się sędziowaniem
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 06-11-2021 9:10
Israel Puerto nie powinien dokończyć meczu Jagiellonii Białystok ze Śląskiem we Wrocławiu (2:2). Były stoper Śląska, a teraz Jagi w pewnym momencie bardzo ostro zaatakował Mateusza Praszelika. Skończyło się żółtą kartką, a po meczu całą sytuację w wymowny sposób skomentował w mediach społecznościowych poszkodowany w tej akcji.
Jeszcze w I połowie piłkarze Jagiellonii obejrzeli 3 żółte kartki. Jako pierwszy upomniany został w 26. minucie Puerto. Hiszpan mógł i powinien jednak wylecieć z boiska.
Zobaczcie sami:
W piłkę. #ŚLĄJAG pic.twitter.com/VLdmOhB1NK
— Filip Gracek (@fgracek) November 5, 2021
Puerto ostatecznie dograł mecz do końca, Jagiellonia w doliczonym czasie wyrównała na 2:2, a wszystko mogło wyglądać dla Śląska inaczej. Gdyby tylko sędzia Jarosław Przybył i jego asystenci ocenili wejście Puerto właściwie.
Po meczu Mateusz Praszelik skomentował wejście rywala w mediach społecznościowych. "Sędziowie powtarzają zajmij się GRANIEM wiec chyba można śmiało powiedzieć żeby Oni się zajęli SĘDZIOWANIEM (pisownia oryginalna - przyp. red.)" - napisał pomocnik Śląska i dołożył wymowną emotkę. Nic dziwnego, skoro po tym faulu musiał opuścić boisko.
Sędziowie powtarzają zajmij się GRANIEM wiec chyba można śmiało powiedzieć żeby Oni się zajęli SĘDZIOWANIEM ???? https://t.co/rOviWaEaTb
— Mateusz Praszelik (@m_praszelik) November 5, 2021
Kibice też nie mieli wątpliwości, że Puerto powinien wylecieć z boiska. Pod wpisem Praszelika nie brakowało krytyki sędziów i samego obrońcy Jagiellonii. Oto przykładowy wpis:
Czysta czerwona kartka i jeszcze najgorsze że takie coś zrobił typ który jeszcze w zeszłym sezonie grał z Praszelikiem w Śląsku. Trzymaj się chłopie i szybkiego powrotu na boisko ????
— */eMKaeSFan1973/* (@emkaesfan1973) November 6, 2021
Ostro całą sytuację na konferencji prasowej komentował trener Śląska Jacek Magiera, który na pewno był wzburzony tym, że gospodarze w doliczonym czasie gry stracili zwycięstwo.
- Sędziowanie... Ja bym chciał rozmawiać o piłce i o tym, jak grały zespoły, o taktyce, o zadaniach, jakie były na boisku, kto jak je zrealizował, czy zrobiliśmy to, co chcieliśmy jako zespół, a nie o sędziowaniu. Brak interwencji przy faulu Israela Puerto na Mateuszu Praszeliku, gdzie to nie był atak na piłkę, tylko sytuacja taka, gdzie można było zrobić poważną krzywdę Mateuszowi i tutaj trudno było mówić o wygraniu pojedynku. To był faul zagrażający zdrowiu zawodnika i tutaj nie podlega to żadnej dyskusji. Z boiska wydawało mi się, że to czerwona kartka, a po obejrzeniu tego na wideo - tym bardziej mówię, że to czerwona kartka i nie mogę tego zrozumieć. Kolejna rzecz - 91. minuta, faul na Eriku Exposito pod polem karnym przeciwnika ewidentny, brak gwizdka, strata gola i informacja, że nie możemy wrócić do tej sytuacji, bo to już inna akcja. Co mam powiedzieć? Nic nie powiem, po raz kolejny mamy tutaj taką sytuację, że nie mamy kompletu punktów. Sędziowanie to jedno i uważam, że dzisiaj zostaliśmy w tych sytuacjach skrzywdzeni - czerwona kartka Puerto i faul w końcówce. To są trzy punkty dla nas, natomiast mam duże pretensje, że tak zagraliśmy w ostatnich minutach. Można było tę piłkę bardziej szanować, a nie tracić głupio w środku pola. Błędy sędziego to jedno, ja patrzę na drużynę. Dla mnie to niedopuszczalne, bo wszyscy wymagają od nas pracy, dajmy nam pracować, chcemy pracować, chcemy dawać szansę gry zawodnikom, ale takie sytuacje zabijają chęci. Wszyscy widzą, jak to wygląda, a potem są niepotrzebne nerwowe reakcje, dyskusje z arbitrem... Ja nie wchodziłem za bardzo w żadne dyskusje, natomiast widzę, że jest atak na nas, na trenerów, żebyśmy zajęli się prowadzeniem zespołu. Widzimy, że każdy popełnia błędy, ale w sytuacjach, kiedy mamy telewizor i VAR i możemy to obejrzeć wiele razy... No nie wiem, czy jest na sali ktoś, kto mówi, że nie było czerwonej kartki w sytuacji Puerto - stwierdził Magiera.
Kosta Runjaić podał nazwiska piłkarzy Pogoni zarażonych koronawirusem
Futbol.pl