Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Wielka tragedia w Holandii. Zginęło dziecko. Piłkarz Eredivisie trafił do aresztu

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 14-11-2021 18:29
Wielka tragedia w Holandii. Zginęło dziecko. Piłkarz Eredivisie trafił do aresztu

Rai Vloet, 26-letni piłkarz Heraclesa Almelo trafił do aresztu. Ofensywny pomocnik klubu z Eredivisie brał udział w wypadku samochodowym, w którym zginęło dziecko.

Do zdarzenia, po którym Vloet wylądował za kratami, doszło w nocy z soboty na niedzielę. Na drodze A4 auto z dwoma mężczyznami w środku zderzyło się pod Hoofddorp z samochodem, w którym jechała rodzina: mężczyzna, kobieta i dwoje dzieci. W efekcie zderzenia 4-letni chłopiec został ciężko ranny, a lekarzom w szpitalu nie udało się go uratować. Dziecko zmarło. 

Vloet oraz jego towarzysz, którzy podobno doprowadzili do wypadku, zostali aresztowani. Nieoficjalnie wiadomo, że podejrzewa się, iż byli pod wpływem alkoholu lub narkotyków. O wszystkim poinformował Tim Gilissen, dyrektor techniczny Heraclesa. - Nie chcemy wchodzić zbyt głęboko w ten temat, bo nie znamy szczegółów. Składamy kondolencje rodzinie ofiary - przekazał działacz.

Rai Vloet to były zawodnik PSV Eindhoven, NAC Breda, Frosinone i Excelsioru Rotterdam. Do Heraclesa trafił latem 2020 roku. Ofensywny pomocnik w 47 meczach tego zespołu zanotował 22 gole i 7 asyst. Był nawet w tym sezonie kapitanem drużyny w meczu Pucharu Holandii.

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły