Pomarańczowa-Czarna siła na drodze powrotnej. W Elblągu realizują plan

Concordia Elbląg, która dołączyła do grona naszych obserwujących w mediach społecznościowych, z czego bardzo się cieszymy, została mistrzem jesieni w forBET IV lidze warmińsko-mazurskiej. Zespół, który swego czasu walczył nawet na trzecim poziomie rozgrywkowym w Polsce, nie udaje się jeszcze jednak na zimowy odpoczynek.

Concordia po 15 kolejkach, czyli na półmetku rywalizacji ma na koncie 35 punktów. To oznacza, że o 4 oczka wyprzedza ITS Jeziora Iława, o 5 MKS Kaczkan Huragan Morąg, a jeszcze większą przewagę ma nad kolejnymi ekipami, m.in. 4. Mrągovią Mrągowo czy 5. Granicą Kętrzyn. 

W ostatniej "jesiennej" kolejce zespół z Elbląga pokonał, występując w roli gospodarza, Polonię Iłową. Zwycięstwo nie przyszło łatwo, bo Pomarańczowo-Czarni zgarnęli 3 punkty po bramce zdobytej przez Radosława Bukackiego dopiero w 80. minucie. Może wpływ na to, że tak długo wynik początkowo pozostawał bez zmian miał fakt, że w Concordii zabrakło przebywającego na zgrupowaniu Polskiej Reprezentacji Diabetyków Patryka Wieliczki, który ostatnio imponował skutecznością.

Concordia wygrała czwarty mecz z rzędu i zapewniła sobie tytuł mistrza jesieni. Teraz przed nią spotkanie z Zatoką Braniewo, którą w 1. kolejce pokonała 2:0 na wyjeździe. A po tym meczu przerwa zimowa i planowanie skutecznej walki o awans w wiosennej części sezonu. Nieobecność w III lidze w Elblągu może potrwać więc tylko jeden sezon 

- Cel na ostatnie dwa tegoroczne mecze, to zdobyć komplet punktów i liczymy, że tak się stanie - mówił trener Krzysztof Machiński. Połowa planu jest zrealizowana. Podobnie jak i planu na cały sezon. Na półmetku Concordia jest 1., a pierwsza ma być też na mecie.

Concordia z Polonią zagrała w składzie: Kacper Leszczyński – Michał Lewandowski, Tomasz Szawara, Sebastian Tomczuk, Radosław Bukacki, Szymon Drewek, Adam Skierkowski, Michał Błaszczyk (56. Aleks Łęcki), Łukasz Kopka, Mateusz Szmydt, Mariusz Pelc (63. Wojciech Łojeczko).

Futbol.pl

TAGI