Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Paulo Sousa skomentował mecz z Węgrami. Rozmyślał o sercu i umyśle...

Dodał: Kacper Zieliński
Data dodania: 15-11-2021 23:46
Paulo Sousa skomentował mecz z Węgrami. Rozmyślał o sercu i umyśle...

Reprezentacja Polski zawiodła w ostatnim meczu eliminacji mistrzostw świata i przegrała na Stadionie Narodowym z Węgrami 1:2. Co po spotkaniu miał do powiedzenia selekcjoner biało-czerwonych Paulo Sousa? Słowa Portugalczyka mogą zaskakiwać.

Twierdza na Stadionie Narodowym padła 15 listopada 2021 roku. Biało-czerwoni przegrali 1:2 z Węgrami w meczu, w którym mogli zagwarantować sobie rozstawienie w barażach mistrzostw świata. Poniedziałkowe spotkanie miało dużą wagę, ale trener Paulo Sousa zdecydował się na sporo zmian w składzie. Niestety odbiło się to postawą zespołu na boisku, a zmiennicy po prostu zawiedli. Selekcjoner biało-czerwonych uważa jednak, że to był dobry ruch.

- To był dobry moment na tego typu zmiany. Po meczu każdy jest mądry, bo znamy wynik - powiedział Sousa. - Mogliśmy zagrać lepiej i wygrać, ale tak się niestety nie stało. Nie zadajemy jednak w naszym zespole pytań "co by było gdyby". Podkreślam, to był właściwy moment, by wykonać kolejny krok w przód. Ale niestety, myślę, że nie każdy z piłkarzy był dziś w najwyższej formie - dodał Portugalczyk, który chyba zapomniał, że mecz z Węgrami miał dużą stawkę. Teraz Polacy muszą czekać na korzystne rozstrzygnięcia innych spotkań, aby być rozstawionym w barażach. Szansa na to jest, ale niewielka.

- Zespół musi dojrzeć mentalnie do tego, żeby dobrze rozwiązywać mecze. W przyszłości takie sytuacje mogą się wydarzyć. Nie możemy polegać na kilku świetnych zawodnikach. Musimy wprowadzać młodzież, która musi zdobyć międzynarodowe doświadczenie - podkreślił Sousa, broniąc swojej decyzji o przemieszaniu składu.

Sousa powiedział jeszcze o swoich przemyśleniach o mentalności zespołu, umyśle i ... sercu. - To był dla nas ważny mecz, musieliśmy zagrać odpowiedzialnie - stwierdził. - Mogliśmy ograć dobrze zdyscyplinowany zespół. Zabrakło lidera, komunikacji. Byliśmy czasami lepsi niż rywale, ale częściej działaliśmy sercem, a nie umysłem. Zabrakło jasności umysłu i kreatywności. Kontrola pozycji, ustawianie się na boisku to coś, nad czym musimy pracować. Serce jest ważne, ale musi stać za nim umysł.
 

TAGI

Inne artykuły