Michniewicz odpowiedział na zarzuty Mioduskiego. Oj może być ciekawie

Dariusz Mioduski spotkał się z kibicami Legii Warszawa w specjalnym pokoju na Twitterze. Prezes i właściciel klubu o wszystkie nieszczęścia, które dotknęły jesienią zespół oskarża były już sztab trenerski z Czesławem Michniewiczem na czele. Były trener Legii szybko zareagował na rewelacje Mioduskiego.

Mioduski mówił m.in. o tym, że Michniewicz nie chciał współpracować z dyrektorem sportowym Radosławem Kucharskim, że nie umiał wkomponować w zespół nowych zawodników, wynosił informacje do mediów, a dodatkowo drużyna została fatalnie przygotowana pod względem fizycznym. Lista zarzutów prezesa Legii pod adresem byłego szkoleniowca była bardzo długa.

Michniewicz być może sam nie słuchał rozmów, ale wszystko zostało mu zrelacjonowane. I trener na słowa Mioduskiego szybko zareagował na Twitterze właśnie. 

- Słyszę, że komuś się bardzo brzydko „ulało”. Może kiedyś przyjdzie taki czas, że i mi się „uleje”. Taka luźna myśl - napisał Michniewicz.

Słyszę, że komuś się bardzo brzydko „ulało”????.
Może kiedyś przyjdzie taki czas, że i mi się„uleje”????.
Taka luźna myśl.

— Czesław Michniewicz (@czesmich) December 7, 2021

51-letni Michniewicz poprowadził Legię w sumie 55 razy. Wywalczył z nią mistrzostwo Polski i awansował do fazy grupowej Ligi Europy. Poza awansem do LE jesień była jednak dla Wojskowych totalnie nieudana w lidze. W 10 meczach pod wodzą Michniewicza zespół ugrał zaledwie 9 punktów.

Futbol.pl, fot. Dziurek / Shutterstock.com

TAGI