Ten zaatakowany przez kibiców Legii piłkarz nie zamierza odchodzić z klubu!

Jednym z piłkarzy Legii Warszawa, który ucierpiał w incydencie w klubowym autokarze z udziałem pseudokibiców jest Rafael Lopes. Portugalski napastnik nie zamierza jednak odchodzić po tym wydarzeniu z zespołu mistrza Polski.

Serwis Legia.net informuje, że Rafa Lopes był już w klubie i rozmawiał z władzami Legii. Portugalczyk miał zapewnić, że czuje się dobrze fizycznie i psychicznie, a w jego przypadku nie doszło do niczego złego. Poinformował jednocześnie, że nie rozważa żadnych kroków prawnych w kierunku klubu i nie myśli o rozwiązaniu umowy.

30-latek jest w Legii od sezonu 2020-2021. Został sprowadzony z Cracovii. Jego kontrakt obowiązuje do końca 2022 roku. 

W tym sezonie Rafa Lopes zagrał w Legii w 29 meczach. Strzelił 3 gole i zanotował 3 asysty.

Nie wiadomo jeszcze, jaką decyzję po ataku kibiców podejmą Luquinhas i Mahir Emreli. Obaj ucierpieli bardziej niż Lopes. W przypadku tego drugiego istnieje podejrzenie, że już kontaktował się z prawnikami w sprawie rozwiązania umowy. Nie będzie to jednak takie proste, jakby mogło się wydawać.

Futbol.pl

TAGI