Jak nie Legia, to... Leszek Ojrzyński rozmawia z innym klubem!

Leszek Ojrzyński miał przejąć stery w Legii Warszawa, ale w ostatniej chwili przy Łazienkowskiej 3 zmienili plan i wrócili do Aleksandara Vukovicia. Ojrzyński mimo tego wkrótce może znowu usiąść na ławce trenerskiej. Tyle że w Fortuna I lidze.

Ojrzyński nie dostał Legii, ale może wrócić do Korony Kielce. - Jestem w kontakcie z działaczami - powiedział 49-letni szkoleniowiec w rozmowie z Radio.kielce.pl.

Leszek Ojrzyński nie ukrywa, że negocjacje trwają. - Zobaczymy co z tego wyniknie. Do Korony mam sentyment i dobre wspomnienia związane z Kielcami. Zawsze podkreślam, że była to moja pierwsza ekstraklasowa miłość. Na dobrą sprawę to jest klub, w którym najdłużej pracowałem - dodał Ojrzyński, który odpowiadał za wyniki Złocisto-Krwistych w latach 2011-2013 i stworzył tzw. "bandę świrów".

Koronę aktualnie prowadzi Kamil Kuzera, który tymczasowo zastąpił zwolnionego Dominika Nowaka. Korona w tabeli Fortuna I ligi jest na 3. miejscu, czyli pierwszym dającym przepustkę do rywalizacji barażowej. Kielczanie w 20 meczach wywalczyli 35 punktów, więc są o 4 oczka za Widzewem Łódź i o 9 za Miedzią Legnica. Kolejny mecz Korona zagra dopiero pod koniec lutego.

Futbol.pl

TAGI