Media: Sprawa Paulo Sousy właściwie zakończona. Wszystko jasne

Media z Portugalii twierdzą, że Paulo Sousa będzie trenerem Flamengo Rio de Janeiro. Selekcjoner reprezentacji Polski - już niedługo - miał podpisać już umowę, a wkrótce rozwiąże kontrakt z Polskim Związkiem Piłki Nożnej.

Sousa w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia zakomunikował prezesowi Cezaremu Kuleszy, że chce odejść z posady selekcjonera reprezentacji Polski i objąć posadę we Flamengo. 

Rozpętały się burza i chaos, a informacje, często sprzeczne, spływają do tej pory. Teraz wydaje się jednak, że sprawa jest przesądzona. Dziennikarz Eric Faria z "Record" podał, że Sousa podpisał dwuletnią umowę z Flamengo. I czeka na rozwiązanie kontraktu z PZPN, by brazylijski gigant mógł oficjalnie przedstawić go jako nowego trenera.

Zdaniem Farii prezentacja Sousy nastąpi najpóźniej w środę. To oznacza, że Portugalczyk zakończy współpracę z polską federacją, ale będzie musiał zapłacić za to odszkodowanie. Portugalscy dziennikarze sugerują, że Sousa w pewien sposób "wykupi się" za 320-325 tysięcy euro.

Polska reprezentacja zostanie oficjalnie bez selekcjonera, a zbierający się w środę zarząd PZPN będzie pewnie musiał szybko podjąć decyzję, komu powierzyć kadrę, która 24 marca zagra pierwszy mecz na barażowej ścieżce do mundialu w Katarze. I oby spotkanie z Rosją nie było ostatnie, bo to oznaczałoby koniec marzeń o MŚ.

Futbol.pl

TAGI