PZPN ma pomysł na Łukasza Piszczka. Chce mu dać ważną rolę

Polskim Związku Piłki Nożnej wpadli na pomysł zagospodarowania Łukasza Piszczka w reprezentacji Polski. Serwis Meczyki.pl informuje, że były reprezentant Polski ma zostać włączony do sztabu przy nowym selekcjonerze niezależnie od tego, kto nim ostatecznie zostanie.

W PZPN wyciągają wnioski po zakończonej skandalem współpracy z Paulo Sousą. Portugalczyk otoczył się w kadrze swoimi ludźmi, niechętnie współpracował z polskimi członkami sztabu, których było niewielu, i odchodząc, zostawił w reprezentacji spaloną ziemię.

Nowego selekcjonera poznać mamy do 19 stycznia. Cezary Kulesza analizuje różne opcje, ale media są zgodne, że faworytem pozostaje Adam Nawałka. Innym mocnym polskim kandydatem ma być Marek Papszun. Do PZPN spływają też każdego dnia liczne kandydatury z zagranicy. 

Niezależnie od wybor w sztabie ma być Łukasz Piszczek. Wybitny reprezentant Polski (66 A) karierę w kadrze skończył w 2019 roku, a ostatniego lata zakończył wieloletnią przygodę z Borussią Dortmund i wrócił do Polski, wiążąc się z klubem, w którym jest współwłaścicielem, czyli LKS Goczałkowice. Gra na poziomie III ligi, pomaga w prowadzeniu klubu, zbudował akademię BVB i dobrze radzi sobie na lokalnym polu. Teraz ma być wciągnięty do reprezentacji.

Serwis Meczyki.pl przypomina, że Piszczek przez lata mógł podglądać pracę znakomitych trenerów - Luciena Favre'a, Juergena Kloppa, Thomasa Tuchela czy Petera Bosza. Na pewno ma doświadczenie i widzę, którą mógłby się podzielić. Znany jest ze swojego zamiłowania do taktyki i po prostu się na tym zna. Nic dziwnego, że w PZPN chcą go na asystenta nowego selekcjonera, być może mając w zamyśle, że kiedyś zostanie numerem jeden. 

Jest decyzja w sprawie Marka Papszuna w Legii Warszawa!

Futbol.pl

TAGI