Klich dosadnie o powrocie Nawałki do reprezentacji. Ma rację?

Mateusz Klich nie ugryzł się w język, bo nie wiedział chyba, że cały przekaz leci na żywo w internecie. Reprezentant Polski dosadnie wypowiedział o coraz bardziej prawdopodobnym powrocie Adama Nawałki na ławkę selekcjonera reprezentacji Polski. 

Klich u Nawałki zagrał za czasów pierwszej kadencji selekcjonera zaledwie czterokrotnie. Wszystkie mecze rozegrał na początku selekcjonerskiej przygody AN, czyli w 2014 roku. Potem nie pojechał więc na Euro 2016, czy na mundial w Rosji w 2018 roku. 

Teraz Nawałka jest prawie 100-procentowym faworytem do przejęcia awaryjnego kadry po uciecze Paulo Sousy. I jeśli nie zmienił swojej oceny Klicha, to pomocnik Leeds United może w przypadku awansu kadry na mundial, po prostu do Kataru nie pojechać.

Sam zresztą o tym powiedział podczas rozmowy z Parisem Platynovem. - No jak trenerem będzie Nawałka, to chyba k***a pograne - stwierdził Klich, nie mając świadomości, że wszystko trafia od razu do sieci i na pewno w niej potem zostanie. 

Klich to chyba w kadrze już nie pogra ???? pic.twitter.com/TH47XAy3AC

— Cebulak ???? (@ECebulako) January 16, 2022

Klich za żółte kartki i tak nie zagra w pierwszym meczu barażowym o awans do MŚ. 24 marca Polacy zmierzą się z Rosją w Moskwie, a zwycięzca w bezpośrednim boju o awans na mundial powalczą ze Szwecją lub Czechami u siebie.

Futbol.pl

TAGI