Zbigniew Boniek ostrzega Czesława Michniewicza. "Pan Bóg przebacza, dziennikarze nie zawsze"
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 01-04-2022 9:30
Zbigniew Boniek skomentował "wojnę" Czesława Michniewicza z niektórymi dziennikarzami, która wybuchła ze zdwojoną siłą po zakończeniu spotkania barażowego ze Szwecją.
Po zwycięstwie nad Szwecją Czesław Michniewicz nie przebierał w słowach, uderzając w krytykujących go dziennikarzy. Opinia publiczna znów została podzielona. Wielu osobom zachowanie Michniewicza się nie spodobało. Spora część kibiców i ekspertów trzyma stronę selekcjonera.
Głos w tej sprawie zabrał oczywiście Zbigniew Boniek, który zatrudniał Czesława Michniewicza jako szkoleniowca kadry do lat 21.
- Nie zapomnijmy, że w czerwcu mamy cztery mecze z dobrymi drużynami. Jak to się mówi: Pan Bóg przebacza, dziennikarze nie zawsze. Czesiu postawił się w sytuacji takiej, że ewentualna porażka będzie oceniana inaczej niż porażka innych trenerów - powiedział w "Prawdzie Futbolu".
- W pewnym sensie rozumiem Michniewicza, że zeszło z niego powietrze. Czy zrobił słusznie? Nie jestem ani adwokatem, ani prokuratorem. To nie jest mój problem, ale zupa się rozlała. To nie będzie łatwe do posprzątania. Czesiu musi sobie zdawać sprawę, że po tym jego pomeczowym expose niektórzy będą na niego czekali za rogiem - podkreślił Boniek.
W czerwcu reprezentacja Polski zagra cztery mecze w Lidze Narodów. 3 czerwca podejmiemy Walię, 6 czerwca zagramy na wyjeździe z Belgią, a cztery dni później w Amsterdamie z Holandią. 13 czerwca zagramy u siebie rewanż z Belgią. Pozostałe dwa mecze zostaną rozegrane we wrześniu.
Źródło: Prawda Futbolu
