Były piłkarz i dyrektor sportowy FC Barcelona z poważnymi oskarżeniami!

Eric Abidal może mieć poważne kłopoty. Były zawodnik FC Barcelona może zostać oskarżony o handel narządami na czarnym rynku. W sprawę ma być zamieszany także były prezydent Dumy Katalonii, Sandro Rosell.

Takie informacje podał "El Confidencial". Zdaniem dziennikarzy wymiar sprawiedliwości ma ogromne wątpliwości w sprawie sprzed dekady, gdy Eric Abidal potrzebował przeszczepu wątroby, by pokonać raka, który poważnie zagrażał życiu francuskiego obrońcy.

Przypomnijmy, że były wówczas poważne kłopoty ze znalezieniem dawcy. W końcu się jednak udało, bo pojawił się Gerard Armand. Przedstawiano go jako kuzyna Abidala. Mężczyzna oddał zawodnikowi część swojej wątroby. 

Armand zarzekał się, że za swoją pomoc nie otrzymał pieniędzy. Podkreślał, że to odruch serca, by ratować członka swojej rodziny. Policja miała i ma jednak wątpliwości.

Z tego powodu wszczęto postępowanie i powoli zmierza ono do końca. Okazuje się, że przeprowadzone testy biologiczne nie wykazały żadnego związku między Abidalem a "kuzynem" Armandem. A to może być wystarczający powód do postawienia oskarżeń o handel narządami na czarnym rynku. Eric Abidal, Gerard Armand oraz będący wówczas prezydentem FC Barcelona Sandro Rosell, który też ma być we wszystko zamieszany, mogą mieć poważne kłopoty.

Eric Abidal był zawodnikiem FC Barcelona w latach 2007-2013. Zagrał 193 mecze. Wygrał z Dumą Katalonii 2 razy Klubowe Mistrzostwa Świata, 2 razy Ligę Mistrzów, 4 razy LaLiga, 2 razy Copa del Rey, 4 razy Superpuchar Hiszpanii i 2 razy Superpuchar UEFA. Był też zawodnikiem Olympique Lyon, Lille OSC, AS Monaco i Olympiakosu Pireus. W latach 2018-2020 był dyrektorem sportowym FC Barcelona.

Futbol.pl

TAGI