Erling Haaland zmieni klub. To kusi go najbardziej...

Norweg rozgrywa kolejny znakomity sezon w Bundeslidze, w 19 spotkaniach zdobył 16 bramek i zanotował 7 asyst. Już od dawna pojawiają się głosy o transferze do większego klubu, jednak cena wydaje się nieosiągalna dla większości drużyn.  

Real Madryt i Manchester City to jedyne zespoły, które tego lata mają szansę na pozyskanie Erlinga Haalanda. Według "Sport1" Barcelona wyłączyła się z walki, ponieważ nie stać jej na napastnika. Legenda "Królewskich" Guti, wyraził przekonanie, że pozyskanie Norwega w najbliższym okienku to ostatnia szansa dla Realu Madryt, żeby kiedykolwiek wystąpił on w barwach Los Blancos. 

Bliżej kupna Haalanda wydaje się być jednak Manchester City. Sam Norweg wypowiadał się, że chciałby pracować w Pepem Guardiolą. Snajper chce przede wszystkim rozwijać się w nowym klubie i pracować pod okiem klasowego szkoleniowca. Z tego względu wyjątkowo kusi go możliwość trenowania pod okiem Hiszpana. Mówiło się też o potencjalnym transferze do Manchesteru United, jednak sam zainteresowany szybko obalił te plotki. Utrzymuje, że najważniejszy jest dla niego projekt sportowy. A ekipa z Old Trafford może nie zakwalifikować się do kolejnej edycji Ligi Mistrzów.

Futbol.pl

TAGI