Ralf Rangnick po meczu Manchesteru United z Arsenalem: Sędziowanie było okropne

Ralf Rangnick, szkoleniowiec Manchesteru United, w ostrych słowach skrytykował pracę sędziów w sobotnim meczu jego zespołu z Arsenalem.

"Czerwone Diabły" po sobotniej porażce 1:3 w Londynie znacznie zmniejszyły swoje szanse na zajęcia miejsca premiowanego grą w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Zespół z Old Trafford zawiódł po raz kolejnych swoich kibiców. Po zakończeniu spotkania rozgoryczenia nie krył Ralf Rangnick, szkoleniowiec Manchesteru United. Niemiec bardzo ostro skrytykował pracę arbitrów.

- Uważam, że w pierwszej połowie sędzia nie odgwizdał rzutu karnego po zagraniu ręką w sytuacji, w którą zaangażowany był Jadon Sancho. Przy drugim trafieniu Cristiano Ronaldo nie ma natomiast mowy o spalonym. Nie dało się go dostrzec nawet w pełnej perspektywie, ponieważ znajdował się w jednej linii z obrońcami Arsenalu. Przy trzeciej bramce rywali doszło do oczywistego ofsajdu. Po meczu rozmawiałem z Davidem de Geą, który powiedział mi, że nie widział piłki, ponieważ Nketiah zasłonił mu widok. VAR sprawdzał tę sytuację, ale z jakichś powodów nie anulował tego gola. Przyczepić mogę się także do akcji, w której powalony został Anthony Elanga. To nie był pojedynek bark w bark, przeciwnik go przytrzymywał. Skoro mamy VAR oraz sędziego głównego, oczekuję, że arbitrzy będą podejmowali właściwe decyzje. Sędziowanie było dzisiaj okropne - grzmiał Rangnick na konferencji prasowej.

- Trudno jest mi zmotywować zespół, ale myślę, że największym problemem jest utrzymanie energii na wysokim poziomie. To dlatego uważałem, że w tym spotkaniu należy pokazać odpowiednią reakcję i poprawić swój występ. Sukcesu nie da się zastąpić czymś innym. Gdybyśmy strzelili w tym meczu drugiego lub trzeciego gola, byłoby nam znacznie łatwiej - podkreślił szkoleniowiec.

Źródło: Manchester United

Polski arbiter poprowadzi półfinał Ligi Mistrzów!

TAGI