Ivi Lopez po sezonie odejdzie z Rakowa. Dwa możliwe kierunki

Ivi Lopez w tym sezonie gra kapitalnie, a to oznacza, że już latem hiszpański as może opuścić Raków Częstochowa. Tomasz Włodarczyk z serwisu Meczyki.pl informuje, że Lopez zapewne wyjedzie z Polski i wskazał możliwe kierunki. 

27-letni piłkarz przed przyjazdem do Polski grał tylko w swojej ojczyźnie. Występował w LaLiga2 (63 meczem, 18 goli i 8 asyst) oraz w LaLiga (41 meczów, 4 gole, 3 asysty). Reprezentował barwy chociażby UD Levante, Getafe, SD Huesca i Sportingu Gijon oraz rezerw Sevilla FC. 

W Polsce Ivi Lopez pojawił się latem 2020 roku. Raków wyciągnął go z Levante i w Częstochowie mogą się cieszyć, bo zrobili świetny interes. Pozyskany za darmo zawodnik pokazuje wielką klasę. Tylko w tym sezonie w 41 meczach zdobył 19 bramek i zaliczył 12 asyst. W sumie w Rakowie ma 32 trafienia, 19 asyst w 72 spotkaniach. Zdaniem Tomasza Włodarczyka nie ma większych szans, by ten bilans mocno poprawił, bo możliwe, że w Rakowie zostały mu do rozegrania 3 mecze ligowe oraz finał Pucharu Polski.

"Prawdopodobnie Ivi Lopez odejdzie po sezonie albo będzie go bardzo trudno zatrzymać. Już teraz miał bardzo lukratywną ofertę z Bliskiego Wschodu. Spokojnie znajdzie pracodawcę - jeśli nie na Bliskim Wschodzie, to wskazałbym drogę, którą podążył Luquinhas, czyli MLS. Nie zdziwiłbym się, jeśli Lopez odszedłby do któregoś z tych kierunków za nowym projektem, ale też po prostu za wysokim kontraktem" - mówił Włodarczyk w programie "Poznań vs Częstochowa" na kanale Meczyki.pl w serwisie Youtube. 

Kontrakt Iviego Lopeza z Rakowem obowiązuje do połowy 2024 roku. Hiszpański as lidera PKO BP Ekstraklasy jest wyceniany nawet na 3,5-4 mln euro.

Futbol.pl 
 

TAGI