Legenda klubu nie zostawia suchej nitki na Wiśle Kraków
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 12-05-2022 11:00
Andrzej Iwan w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" w ostrych słowach skrytykował politykę transferową Wisły Kraków. Legendarny piłkarz "Białej Gwiazdy" nie zostawił suchej nitki na swoim byłym klubie.
"Biała Gwiazda" na dwa mecze przed końcem sezonu zajmuje 16. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Szanse na utrzymanie są coraz mniejsze. Legendarny piłkarz Wisły Andrzej Iwan nie ma wątpliwości, że krakowianie spadną do I ligi.
- 75 proc. obecnej kadry piłkarzy musi zostać wyczyszczona. Na czele z takimi niewypałami jak Enis Fazlagić. Za niego zapłacono, a raczej wywalono do sedesu 500 tys. euro. Ludzie... Przecież wystarczyłoby go raz obejrzeć - powiedział.
- Polityka transferowa za czasu trenera Adriana Guli była jakąś tragedią. Najgorsze, że ktoś mu zawierzył i na cokolwiek pozwolił. Proszę pana, lepszych piłkarzy od tych naściąganych, to ja przed telewizorem, w "Telezakupach" bym złowił. Uparli się na kompletnie przebrany rynek czesko–słowacki. Nie wiem, co to za akcja była z tym kierunkiem… W każdym razie podejrzana - podkreślił.
- Wisła musiałaby mieć piłkarzy prezentujących jakiś poziom. A takich nie posiada przez beznadziejną politykę transferową i sprowadzenie jakichś koszmarków, pseudopiłkarzy - podsumował Andrzej Iwan.
Źródło: PS