Szok w Poznaniu. Pomocnik odchodzi z Lecha do Legii!

A jednak Pedro Tiba odejdzie z Lecha Poznań do Legii Warszawa. Portugalski środkowy pomocnik podjął decyzję, że po wygaśnięciu kontraktu z Kolejorzem zwiąże się z wielkim rywalem nowego mistrza Polski.

33-letni piłkarz ma umowę jedynie do końca sezonu. Co prawda w kontrakcie jest zapis o przedłużeniu o rok, ale klauzula nie zostanie raczej aktywowana. Wymaga bowiem zgody obu stron, a Tiba nie bardzo jest zainteresowany pozostaniem w Poznaniu, gdzie byłby raczej tylko rezerwowym. 

Tibę chciała Jagiellonia Białystok, a potem pojawiły się informacje o zakusach Legii. I to właśnie przy Łazienkowskiej w Warszawie 33-letni pomocnik ma kontynuować karierę. Serwis Legia.net informuje, że Tiba przenosi się do Wojskowych, z którymi ustalił warunki kontraktu. 

- Poznaniacy robili wszystko, by go zatrzymać, analizowali nawet nagrania z mistrzowskiej fety pod kątem tego, czy piłkarz śpiewał wulgarne piosenki o "Wojskowych" - czytamy w serwisie Legia.net.

Tiba w Lechu zagrał w tym sezonie 27 meczów (25 w lidze i 2 w Pucharze Polski). Zdobył bramkę i zanotował asystę. Znaczy aktualnie mniej dla zespołu niż w poprzednich sezonach. 33-latek był wcześniej liderem drużyny w drugiej linii, teraz jest uzupełnieniem kadry, a Maciej Skorża ma więcej zaufanie do formy Jespera Karlstroema, Niki Kwekweskiriego czy Radosława Murawskiego. Tiba w 2020 roku zagrał 280 minut w lidze i 17 w Pucharze Polski. W sumie Tiba w Lechu zanotował 141 spotkań, w których zdobył trzynaście bramek i miał 23 asysty. Do Poznania trafił w 2018 roku z Bragi za milion euro. W Legii czeka go rywalizacja z Bartoszem Sliszem, Patrykiem Sokołowskim, Ihorem Charatinem i Jurgenem Celhaką. 

Legia ma nowego napastnika. To będzie następcą Tomasa Pekharta (VIDEO)

Futbol.pl

TAGI