Legendarny włoski obrońca: W czasach swojej świetności powstrzymałbym Erlinga Haalanda

Legendarny obrońca reprezentacji Włoch i AC Milan Alessandro Nesta jest przekonany, że zatrzymałby Erlinga Haalanda, gdyby przyszło mu się z nim zmierzyć za swoich najlepszych czasów.

Norweski snajper po transferze do Manchesteru City notuje kapitalne wejście w sezon. Haaland w 12 meczach zanotował aż 19 trafień. Skompletował również już aż trzy hat-tricki. Angielscy kibice wystosowali petycję, w której wnioskują o usunięcie Haalanda z Wysp Brytyjskich.

Nie wszyscy jednak padają przed Norwegiem na kolana i bezkrytycznie komplementują jego umiejętności. Alessandro Nesta, były piłkarz reprezentacji Włoch i AC Milan, w rozmowie dla COPA90 powiedział, że sam byłby w stanie nawiązać równorzędną walkę z Haalandem jeden na jeden za czasów swojej świetności.

- Myślę, że poradziłbym sobie z Haalandem, ponieważ miałem do czynienia z Ronaldo. Erling jest bardzo dobry, ale ten drugi był kompletnie innym zawodnikiem - powiedział.

- W jaki jest sposób bym go powstrzymał? Starałbym się być cały czas blisko niego. Kiedy zacząłby się rozpędzać, to zapewne bym go przyblokował. Jeśli zostawiasz mu za dużo przestrzeni, jesteś martwy - podkreślił.

- Grałem przeciwko Messiemu czy Cristiano, ale dla mnie rywalizacja z Ronaldo (brazylijskim) była zupełnie czymś innym - stwierdził Nesta.

Na początku XXI wieku Alessandro Nesta był uznawany za jednego z najlepszych środkowych obrońców na świecie. Włoch odnosił sukcesy w barwach Lazio i Milanu. Z tym drugim zespołem sięgnął między innymi dwukrotnie po Puchar Europy (2002/2003 i 2006/2007), zaś z drużyną narodową zdobył mistrzostwo świata (2006).

Po zakończeniu piłkarskiej kariery w 2015 roku Nesta jako szkoleniowiec prowadził Inter Miami, Perugię i Frosinone. Obecnie od ponad roku nie związał się z żadnym klubem.

TAGI