Dramatyczne sceny we Francji. Reprezentant Polski zalał się krwią

Przemysław Frankowski, w trakcie jednego z pojedynków podczas meczu ligi francuskiej Lens z Olympique Marsylią, zderzył się z rywalem, a następnie zalał się krwią. 

Tuż przed przerwą Frankowski był bohaterem dramatycznych scen. Skrzydłowy zderzył się z jednym z rywali i momentalnie jego twarz zalała się krwią. Polak po kilku minutach interwencji lekarzy wstał z murawy, a w trakcie przerwy udało się zatamować krwawienie z nosa i 27-latek wyszedł na murawę w drugiej połowie meczu.

Przemyslaw Frankowski #OMRCL pic.twitter.com/P4MsM9zIqD

— LGF PHOTOS (@lgfphotos_) October 22, 2022

Frankowski w drugiej części spotkania miał okazje do strzelenia gola, ale najpierw mocno spudłował, a później jego strzał został zablokowany. Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył David Costa w 79 minucie. Portugalczyk z 30 metrów uderzył na bramkę Pau Lopeza, ale piłka jeszcze odbiła się od jednego z obrońców i wpadła Hiszpanowi "za kołnierz". 

Dzięki zwycięstwu 1:0 Lens wskoczyło na drugie miejsce w tabeli Ligue 1. Wyprzedza je jedynie niepokonane w tym sezonie PSG. Marsylia wciąż zajmuje czwarte miejsce, a trzecie w tabeli jest Lorient.

Fot. Twitter

TAGI