Brak powołania na mundial. Mateusz Klich przeszedł emocjonalny rollercoaster

- Mateusz Klich przeszedł emocjonalny rollercoaster w ostatnim czasie - ujawnił trener Leeds Jesse Marsch na konferencji prasowej.

Jeżeli mamy się doszukiwać jakichkolwiek kontrowersji przy powołaniach na mundial w Katarze, to jest nią z pewnością nieobecność na liście Mateusza Klicha. Piłkarz miał bardzo przeżyć pominięcie go przez Czesława Michniewicza. O tym co przeszedł w ostatnich dniach pomocnik Leeds United, zdradził na konferencji prasowej Jesse Marsch, szkoleniowiec angielskiego zespołu.

- Klich przeszedł emocjonalny rollercoaster w ostatnim czasie. Jeszcze tydzień temu był wydawało się, że nie zostanie powołany. Później usłyszał, że jednak jest szansa. Ale ostatecznie selekcjoner Polaków wolał postawić na tych, których zna z młodzieżówki, przez co pozostawił Klicha w trudnej sytuacji - powiedział Jesse Marsch na piątkowym spotkaniu z dziennikarzami.

- Klich był bardzo ważnym piłkarzem dla Leeds, ale stracił swoje miejsce za kadencji Marscha, co ma wpływ na pozycję w kadrze Polski. Pomocnik musi odejść w styczniu lub latem przyszłego roku, aby więcej grać - napisał portal leedsunited.news.

Mateusz Klich w tym sezonie odgrywa marginalną rolę w zespole Leeds. W meczach Premier League zanotował zaledwie 188 minut.

TAGI