Luka Modrić o pracy arbitra w półfinale mundialu: Najgorszy jakiego spotkałem

Chorwacja we wtorek przegrała 0:3 z Argentyną w półfinale mundialu. Po spotkaniu Luka Modrić nie szczędził słów krytyki pod adresem sędziego Daniele Orsato.

Podopieczni Scaloniego pierwszego gola strzelili z rzutu karnego. Daniele Orsato podyktował "jedenastkę" za faul bramkarza Dominika Livakovicia na Julianie Alvarezie. Olbrzymie zastrzeżenia co do tej decyzji arbitra miał Luka Modrić.

– To był kluczowy moment. Sędzia nie przyznał nam rzutu rożnego, a następnie podyktował rzut karny. Dla mnie nie było tam faulu, bo napastnik zderzył się z naszym bramkarzem. Nie mogę uwierzyć, że arbiter podyktował karnego. To zmieniło przebieg spotkania – tłumaczył Chorwat w pomeczowej rozmowie z dziennikarzami.

Modrić podkreślił, że raczej nie rozmawiam o pracy arbitrów, ale tym razem nie mógł milczeć.

– Nie lubię i nigdy nie rozmawiam o sędziach, ale dzisiaj jest to niemożliwe. Jest jednym z najgorszych arbitrów, jakich znam. Nie chodzi tylko o ten mecz. Sędziował mi wiele razy i nigdy nie miałem dobrych wspomnień. Jest katastrofalny – dodał Modrić.

W sobotę Chorwaci zagrają o trzecie miejsce.

– Stawką jest brąz i trzeba być przygotowanym. Gra dla Chorwacji nigdy nie jest karą – odpowiedział Modrić, który krótko uciął rozmowę na temat swojej przyszłości w reprezentacji.

 – Nie wiem, zobaczymy. To nie jest czas, by o tym mówić – zakończył 37-latek.

TAGI