Tragiczne wieści z Francji. 14-latek zginął w zamieszkach po meczu z Maroko
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 15-12-2022 8:28
Po półfinale mundialu, w którym "Trójkolorowi" pokonali Maroko (2:0) doszło do zamieszek w wielu francuskich miastach. Potwierdzono śmierć co najmniej jednej osoby.
Już przed rozpoczęciem meczu przewidywano, że Marokańczycy znów dadzą o sobie znać i dojdzie do zamieszek na ulicach bez względu na wynik spotkania. Tak było już wcześniej po pojedynkach z Hiszpanią i Portugalią. Dlatego też władze we Francji postawiły w stan gotowości policję i służby porządkowe.
Po zakończeniu meczu półfinałowego doszło do zamieszek gorąco m.in. w Montpellier. Użyto materiałów pirotechnicznych, race latały nad ludźmi stwarzając bezpośrednie zagrożenie życia. Niestety, w Montpellier potwierdzono śmierć 14-letniego chłopca.
BREAKING:
— Visegrád 24 (@visegrad24) December 15, 2022
French authorities have confirmed that a 14-year-old Moroccan fan has died after a panicked driver ran over a crowd of Moroccan fans after some of them tried to tear down a French flag from his car in the French city of Montpellier. pic.twitter.com/VWcGmMrEBn
Francuskie media podają różne wersje zdarzenia. Kilka serwisów twierdzi, że 14-latek został potrącony przez samochód. Inne dodają, że grupa Marokańczyków próbowała wyrwać francuską flagę z okna tego pojazdu. Młody kibic został przewieziony do szpitala, ale tam zmarł. Kierowca auta uciekł z miejsca zdarzenia, a pojazd został znaleziony w pobliżu.
Według francuskich serwisów wszczęto już śledztwo. Doszło też do aresztowań wielu osób, które były odpowiedzialne za wzniecanie zamieszek.
Źródło: Twitter