Selekcjoner reprezentacji Maroka podsumował występy na mundialu. "Pozwoliliśmy ludziom marzyć i utrzymaliśmy ich marzenia przy życiu przez bardzo długi czas"
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 18-12-2022 12:30
Selekcjoner Maroka Walid Regragui przyznał, że przed rozpoczęciem mundialu czwarte miejsce wziąłby w ciemno bez żadnego zastanowienia.
Maroko było czarnym koniem mistrzostw świata w Katarze i sprawiło największą niespodziankę zajmując czwarte miejsce w turnieju. Nikt nie przypuszczał, że ten zespół zajdzie tak daleko, a po drodze wyeliminuje Belgów, Hiszpanów i Portugalczyków.
Walid Regragui, który został selekcjonerem Maroko na niecałe trzy miesiące przed mistrzostwami, przyznał, że jest dumny ze swojej drużyny. Lwy Atlasu to pierwszy zespół z Afryki, który znalazł się w czołowej czwórce mistrzostw świata.
– Mieliśmy 0,01% szans na wygranie mistrzostwa świata. Teraz jesteśmy jedną z czterech najlepszych drużyn na świecie. Gdybyście powiedzieli mi, że skończymy tak daleko przed turniejem, zaakceptowałbym to od razu. Walczyliśmy do końca – powiedział Regragui.
– Piłka nożna sprawia, że ludzie mają marzenia, zwłaszcza dzieci. Pozwoliliśmy im marzyć, utrzymaliśmy marzenia przy życiu przez bardzo długi czas, a teraz marzą o byciu piłkarzami i dostaniu się na mistrzostwa świata, to jest bezcenne. Dla mnie to znaczy więcej niż wygranie jakiegokolwiek meczu – dodał.
Źródło: Twitter/ The Athletic