Kto będzie selekcjonerem reprezentacji Polski? Cezary Kulesza gra na zagranicznego trenera?

Reprezentacja Polski nie ma jeszcze nowego selekcjonera. Co chwila w mediach przewijają się różne informacje w sprawie następcy Czesława Michniewicza, któremu PZPN nie przedłużył kontraktu. Zdaniem Romana Kołtonia nieprawdą jest, że Cezary Kulesza, szef PZPN, chce Polaka na selekcjonera. Według dziennikarza bardziej prawdopodobna jest opcja zagraniczna. 

Czesław Michniewicz przejął reprezentację po rezygnacji, czy też jak ktoś woli ucieczce, Paulo Sousy. Wprowadził kadrę do MŚ 2022, chociaż po inwazji Rosji na Ukrainę miał ułatwione zadanie, bo Sborna została wykluczona i wystarczyło pokonać w Polsce Szwecję. To się udało i bilety do Kataru były w kieszeni Biało-Czerwonych. Latem i wczesną jesienią udało się dodatkowo utrzymać kosztem Walii w Dywizji A Ligi Narodów. Na mundialu Polacy wyszli z grupy, w 1/8 finału przegrali z Francją, ale fatalny styl i dodatkowo afera premiowa zdecydowały, że Michniewicz musiał odejść po wygaśnięciu z końcem roku kontraktu.

Już wcześniej ruszyła giełda nazwisk jego potencjalnych następców. Przewinęło się przez media wiele opcji, ale ostatnio słychać o kilku nazwiskach zagranicznych - głównie o Vladimirze Petkoviciu i kilku polskich - Jan Urban i Marek Papszun.

Nie brakowało generalnie głosów, że Kulesza woli zatrudnić Polaka, bo... się z nim porozumie. Teraz jednak Roman Kołtoń z "Prawdy Futbolu" przekazał, że szef PZPN nie kontaktował się ani z Papszunem, ani z Urbanem i raczej skupia się na szukaniu kogoś spoza Polski.

- Kulesza na razie nie dzwonił ani do Papszuna, ani do Urbana, a więc najgłośniejszych medialnie polskich nazwisk. Nie wykonał ani jednego takiego połączenia. To pokazuje bardzo wyraźnie, że gra na trenera zagranicznego. I to musi być szkoleniowiec z dużym nazwiskiem. Inaczej zostanie przyjęty krytycznie, sceptycznie, wręcz będzie mowa o rozczarowaniu - mówił Kołtoń na antenie Polsatu Sport.

Wydaje się, że z grona kandydatów wypadł właśnie Roberto Martinez. Hiszpan ma zostać selekcjonerem Portugalii. Czyżby więc Petković? A może prowadzący na mundialu Arabię Saudyjską Herve Renard?

Nazwisko nowego selekcjonera powinniśmy poznać jeszcze w styczniu. Pod koniec marca ruszają eliminacje Euro 2024. Polacy zagrają na początek na wyjeździe z Czechami.

Futbol.pl

TAGI