Trener Wolverhampton wściekły na decyzję arbitrów w meczu z Liverpoolem
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 08-01-2023 13:17
Spotkanie Liverpoolu z Wolverhampton w pucharze Anglii zakończyło się remisem 2:2. Wilki w końcówce meczu strzeliły gola na wagę zwycięstwa, jednak został on anulowany. Zdziwiony decyzją sędziego był nawet Juergen Klopp. Swoją opinię natomiast w mocnych słowach wyraził również Julen Lopetegui.
Sobotni mecz Liverpoolu z Wolverhampton Wanderers, który był rozgrywany w ramach 1/32 finału pucharu Anglii. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2, choć w 82 minucie Wilki strzeliły gola na 3:2. Trafienie zostało jednak po analizie VAR anulowane przez sędziego Andrewa Madleya.
Zaskoczony decyzją arbitra był nawet Juergen Klopp. Szkoleniowiec Liverpoolu stwierdził, że bramka dla rywali padła prawidłowo i powinna zostać uznana. Wściekły z powodu decyzji arbitra był natomiast Julen Lopetegui. Trener Wolverhampton nie zostawił suchej nitki na prowadzącym pucharowe starcie.
- Widzieliśmy, że tam nie było spalonego. To coś niemożliwego. Ktoś powiedział sędziemu, że był spalony, ale on nie istniał - stwierdził Hiszpan.
- Decyzja jest błędna. Ja czasem w swojej pracy popełniam błędy, ale oni również. Dzisiaj korzystamy z pomocy VAR-u i jest mi naprawdę szkoda, bo sorry, ale nie było spalonego - grzmiał zdenerwowany szkoleniowiec.
Lopetegui: Little disappointed but very proud of the players
— Nathan Judah (@NathanJudah) January 7, 2023
We’ve scored a 3rd goal - I have to accept but it’s VERY clear it’s not offside
We have told the referee, I am grateful he was polite, mistakes happen #wwfc pic.twitter.com/k7iDbSVdLb