Przemówił były prezes PZPN: Nie mam dobrego mniemania o zagranicznych szkoleniowcach

Grzegorz Lato udzielił wywiadu na łamach "TVP Sport". Były prezes PZPN zdradził swoje zdanie na temat kwestii wyboru nowego selekcjonera drużyny narodowej.

Cezary Kulesza, szef polskiej federacji piłkarskiej, ujawnił ostatnio, że rozmawia z trzema szkoleniowcami, którzy pozostali na placu boju w kontekście objęcia posady selekcjonera. Prezes PZPN dodał, że żaden z kandydatów na selekcjonera nie jest Polakiem.

O zdanie na ten temat został zapytany Grzegorz Lato. Król strzelców mundialu z 1974 roku w rozmowie z "TVP Sport" podkreślił, że jest zdecydowanym zwolennikiem postawienia na przedstawiciele tzw. polskiej myśli szkoleniowej.

- Moim zdaniem selekcjonerem naszej kadry powinien być Polak. Mam smutne doświadczenie z zagranicznymi trenerami. Był Leo Beenhakker i pod jego wodzą byliśmy najsłabszą drużyną mistrzostw Europy. Słynny Sousa uciekł jak szczur - podkreślił Grzegorz Lato.

- Nie mam dobrego mniemania o zagranicznych szkoleniowcach. W marcu gramy pierwszy eliminacyjny mecz. Zostały dwa miesiące. Trener powinien przebywać w Polsce i oglądać naszą ligę. Dzisiaj powołuje się zawodników, którzy siedzą na ławkach rezerwowych w klubach zagranicznych. Za moich czasów było to nie do pomyślenia - kontynuował były prezes PZPN.

- Jestem za polskim trenerem. Żeby znowu nie skończyło się tak, jak z Sousą. Kilku dobrych naszych szkoleniowców jest obecnie dostępnych. Marek Papszun zapewne też usiadłby do rozmów - zakończył Lato.

 
Źródło: TVP Sport

TAGI