Pech nie opuszcza Arkadiusza Milika. Czeka go dłuższy rozbrat z futbolem

Arkadiusz Milik w trakcie niedzielnego meczu z Monzą opuścił plac gry z urazem. Piłkarza Juventusu czeka, według włoskich mediów, kilka tygodni przerwy.

Polski napastnik pojawił się na murawie w 58. minucie. Według włoskich mediów, Massimiliano Allegri, chciał oszczędzić najlepszego strzelca zespołu na czwartkowy mecz Pucharu Włoch z Lazio. W 80. minucie Milik poprosił o zmianę. Okazało się, że doznał urazu uda.

Jak podaje "La Gazzetta dello Sport", reprezentanta Polski czeka około czterech przerwy. W tym czasie Juve rozegra kilka ważnych spotkań, m.in. w Lidze Europy. W 1/16 finału tych rozgrywek turyński zespół czeka dwumecz z Nantes. 

Milik przejdzie w najbliższym czasie badania, po których z pewnością dowiemy się jak poważnego urazu doznał polski napastnik.

TAGI