Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Legia Warszawa odpowiada Szymonowi Jadczakowi. Oficjalne oświadczenie klubu

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 06-02-2023 19:00
Legia Warszawa odpowiada Szymonowi Jadczakowi. Oficjalne oświadczenie klubu

Legia Warszawa opublikowała oświadczenie, w którym odniosła się do działań dziennikarza śledczego Szymona Jadczaka.

Według Legii, żurnalista z Wirtualnej Polski Szymon Jadczak ostatnim czasie zajmuje się klubem. Biuro prasowe regularnie otrzymuje od redaktora wiele pytań, zawierających najczęściej z góry założone tezy.

Pełna treść komunikatu opublikowanego przez warszawską Legię:

„Od kilku miesięcy Pan Redaktor Szymon Jadczak z Wirtualnej Polski w sposób szczególny zajmuje się Legią Warszawa. Biuro prasowe klubu regularnie otrzymuje od redaktora wiele pytań, zawierających najczęściej z góry założone tezy.

Dodatkowo nasi pracownicy informowani są po fakcie, że ich rozmowy z Panem Redaktorem Szymonem Jadczakiem zostały przez niego nagrane bez ich wiedzy i zgody, i jeżeli w trybie oraz czasie przez niego nieokreślonym klub nie ustosunkuje się do zawartych pytań, to Pan Redaktor Szymon Jadczak je wykorzysta. Podobne działania i praktyki stosowane są wobec innych interesariuszy klubu: podmiotów prywatnych, instytucji publicznych, federacji sportowych i władz samorządowych. Jako klub otrzymujemy wiele sygnałów takich działań.

Darzymy media, dziennikarzy i opinię publiczną niezwykłym szacunkiem. Jesteśmy klubem otwartym na współpracę z mediami i partnerami, co wielokrotnie udowodniliśmy. Cenimy profesjonalizm i misję mediów. W tym przypadku chcielibyśmy mieć jednak pewność, że stan faktyczny jest przedstawiany rzetelnie, nie wybiórczo, tak, aby pasował pod z góry założone tezy.

Legia Warszawa, jak i setki organizacji i firm w różnych branżach, korzysta z dostępnych form umożliwiających swój rozwój, w naszym przypadku szczególnie w obszarze infrastruktury sportowej. Infrastruktury, która następnie jest wykorzystywana do celów nie tylko sportu profesjonalnego, ale i amatorskiego, na której trenują tysiące dzieci i młodzieży. Pozytywny wpływ aktywności fizycznej na zdrowie publiczne został zaś już udokumentowany wieloma badaniami.

Działania klubu zawsze są finansowane w największej mierze ze środków właściciela klubu i wypracowanych przez sam klub. To dzięki tym funduszom mógł rozpocząć się i powstać projekt Legia Training Center. Podobnie jak w przypadku wielu projektów w innych branżach – zakładach pracy, fabrykach, projektach infrastrukturalnych – finansowanie takich inwestycji jest uzupełniane kredytem komercyjnym (w naszym przypadku BGK), wsparciu samorządu (gmina Grodzisk Mazowiecki) oraz dotacjom, czy innym formom dofinansowania z instytucji publicznych, w tym unijnych (w naszym przypadku Ministerstwo Sportu i Turystyki).

Inwestycja ta stała się swego rodzaju impulsem do rozwoju treningowej i badawczo – rozwojowej infrastruktury piłkarskiej w Polsce. Od początku projektu, kierowani misją największego klubu piłkarskiego i wielosekcyjnego w naszym kraju, dzielimy się bezpłatnie wiedzą i doświadczeniem z licznymi przedstawicielami klubów Ekstraklasy, I i II ligi, ok. 80% klubów z tych klas rozgrywkowych gościło w Legia Training Center.

Państwo na różnych poziomach od lat wspiera tego typu inicjatywy, co jest racjonalne i społecznie potrzebne. Za co z tego miejsca serdecznie dziękujemy. Chcąc rozwijać sport powszechny, zarówno amatorski, jak i profesjonalny, dbać o zdrowie publiczne i wiele innych ważnych aspektów, powinniśmy wspierać się w tego typu projektach.

W ostatnich latach powstało wiele obiektów infrastrukturalnych przy polskich klubach piłkarskich, współfinansowanych ze środków publicznych. Dzięki tym środkom inwestycje te mogły być realizowane, a kwoty wsparcia bardzo często przewyższają kwotę dofinansowania LTC. Cieszymy się, gdy nasi sportowi rywale budują lub rozbudowują swoje centra treningowe. Zawsze jesteśmy do dyspozycji, jeśli chodzi o wymianę doświadczeń.

Nie jesteśmy żadnym szczególnym beneficjentem takiego wsparcia. Wystarczy wejść na stosowane strony Ministerstwa Sportu i Turystyki, czy innych instytucji. Należy też pamiętać, że udział w jakimkolwiek programie, czy to unijnym, rządowym, czy samorządowym, szczególnie dotyczącym wsparcia infrastruktury wymaga zawsze istotnego wkładu własnego – kapitału, know – how, pracy zespołów wewnętrznych. Te wszystkie wydatki i koszty zawsze ponoszą na własne ryzyko aplikujący.

Biorąc powyższe pod uwagę, uznaliśmy, że najbardziej transparentnym działaniem będzie opublikowanie w całości pytań Pana Redaktora Jadczaka z 1 lutego br. oraz udzielonych przez nas odpowiedzi.

W lipcu 2022 r. Tomasz Zahorski i Mariusz Chłopik podczas spotkania w siedzibie PZPN przedstawili koncepcję budowy Piłkarskiego Centrum Pobytowego Polskiego Związku Piłki Nożnej, zawierającą powstanie pięciogwiazdkowego hotelu. Z dokumentu (który jest oznaczony logo Legii) przedstawionego przez przedstawicieli Legii wynika, że budowa miała zostać sfinansowana ze środków publicznych wyasygnowanych przez państwowe instytucje, środki na utrzymanie hotelu miał zapewnić Skarb Państwa, a zarządzać miał nim kontrolowany przez państwo Polski Holding Hotelowy.

W pierwszym kwartale 2022 r. Polski Związek Piłki Nożnej chciał zorganizować w Legia Trening Center zgrupowanie reprezentacji Polski przed meczami play-off do Mistrzostw Świata w Katarze. Przy okazji spotkań i wizyt w LTC z tym związanych stwierdzono, że funkcjonalnością, której brakuje kadrze, jest większy i bardziej komfortowy hotel, niż aktualnie dostępne w LTC zaplecze.

Kwestia miejsc pobytowych w bezpośredniej bliskości LTC była również przedmiotem rozmów i zapytań ze strony Szachtara Donieck przy okazji uzgodnień odnośnie rozgrywania przez ukraiński klub meczów Ligi Mistrzów na stadionie przy ul. Łazienkowskiej, a następnie zlokalizowania swojej bazy pobytowej w Książenicach.

Podobne zapytania kierują do Legii Warszawa także kluby z takich krajów jak Cypr, Izrael czy Arabia Saudyjska, poszukujące dogodnych miejsc na obozy treningowe w miesiącach letnich i dowiadujące się o dostępność LTC.

W związku z powyższym oraz w kontekście planowanego od wielu lat ośrodka PZPN, odbywały się konsultacje dotyczące ewentualnego wykorzystania LTC, jako najlepszego infrastrukturalnie, najlepiej zlokalizowanego i skomunikowanego także w kontekście międzynarodowych kadrowiczów ośrodka piłkarskiego w Polsce.

Nie jesteśmy w stanie skomentować kwestii rzekomej prezentacji, nie wiemy, skąd ją Pan Redaktor otrzymał, jaka jest jej treść i czy nie została zmanipulowana. Prezentacja omawiana na lipcowym spotkaniu nie posiadała żadnego elementu herbu, czy jak się Pan wyraził „logo” Legii. Ponadto, w ramach wyżej wymienionych wariantów, rozważano co najmniej kilka możliwości finansowania (środki publiczne, prywatne, mix) oraz zarządzania takim obiektem.

Czy przedstawiciele Legii mieli upoważnienie od premiera Mateusza Morawieckiego lub innego członka rządu do powoływania się na państwowe instytucje w kwestii budowy i finansowania inwestycji z publicznych pieniędzy? Czy projekt przedstawiony przez przedstawicieli Legii na spotkaniu w PZPN był konsultowany z premierem Morawieckim? Na jakim etapie jest ten projekt? Jaki był planowany koszt tej inwestycji?

Przedstawiciele Legii nie byli świadkami powoływania się przez kogokolwiek na jakiekolwiek instytucje w kontekście tego, czy innych projektów.

Tak jak wskazywaliśmy w odpowiedziach przekazanych Panu w dniu 16 grudnia 2022 r., Legia nie zabiegała i nie zabiega o wsparcie budowy takiego obiektu przez podmioty publiczne. To LTC jest przedmiotem zainteresowania z różnych stron co do dalszego, coraz szerszego wykorzystania obiektu, o czym świadczy liczba wydarzeń organizowanych w nim przez cały rok. Wystarczy wskazać, że oprócz setek treningów, w każdym roku odbywa się w LTC kilkadziesiąt wydarzeń konferencyjnych i szkoleniowych.

Nie będziemy komentować tez zawartych w Pana pytaniu. Jako największy klub sportowy w Polsce rozmawiamy i współpracujemy z wieloma podmiotami prywatnymi oraz publicznymi, zarówno samorządowymi, jak i państwowymi. Krajowymi i międzynarodowymi.

Mamy również pełne prawo do korzystania z dostępnych programów samorządowych i rządowych na rozwój infrastruktury sportowej oraz wszelkich innych rozwiązań dostępnych dla polskich przedsiębiorców. Jesteśmy największym pracodawcą wśród wszystkich polskich klubów i mamy istotny wpływ na PKB polskiego sportu oraz branż powiązanych. Nasi pracownicy i współpracownicy to osoby cenione za fachowość i profesjonalizm, dlatego będziemy zobowiązani, jeżeli nie będzie Pan kierował wobec nas i nich pytań z jednoznacznymi tezami i bezpodstawnym używaniem sformułowań wskazujących na rzekome niewłaściwe zachowania.

5 grudnia 2022 r. panowie Tomasz Zahorski i Wojciech Rokicki przebywali w siedzibie Ministerstwa Sportu i Turystyki. Jaki był cel wizyty przedstawicieli Legii w tym dniu w MsiT?

Tak jak wskazywaliśmy już w naszej odpowiedzi w dniu 16 grudnia 2022 r.:

Przedstawiciele klubu byli tego dnia na spotkaniu w Ministerstwie Sportu i Turystyki w zupełnie innym temacie niż ten, o który Pan Redaktor pyta. Informujemy, że nikt z klubu nie był zaproszony na spotkanie w sprawie budowy hotelu przez COS i nie wziął w nim udziału.

Pragniemy wskazać, że Legia Warszawa, jako największy klub piłkarski i jeden z największych wielosekcyjnych podmiotów sportowych w Polsce, siłą rzeczy w sposób stały współpracuje ze wszystkimi interesariuszami krajowymi i zagranicznymi działającymi w obszarze sportu, jak np. Ministerstwem Sportu i Turystyki, Ekstraklasą S.A., PZPN, Miastem Stołecznym Warszawa, UEFA, ECA i wieloma innymi, w efekcie czego praktycznie codziennie przedstawiciele klubu uczestniczą w spotkaniach czy konsultacjach z takimi podmiotami”

TAGI

Inne artykuły