Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Dwugłos trenerski po meczu Zagłębia Lubin z Wartą Poznań

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 01-04-2023 9:45
Dwugłos trenerski po meczu Zagłębia Lubin z Wartą Poznań

Po bezbramkowym remisie Zagłębia Lubin z Wartą Poznań głos zabrali szkoleniowcy obu zespołów.

Waldemar Fornalik - trener KGHM Zagłębie Lubin

- Często trenerzy mówią o niedosycie i dziś jest to adekwatne słowo do tego, co się wydarzyło. Wiemy, że z Wartą trudno się gra, szczególnie jeśli grają na wyjazdach. W pierwszej połowie stworzyliśmy okazje, aby szybko otworzyć wynik. Po przerwie mieliśmy gorszy fragment, ale później zaczęliśmy znów atakować. Warta również miała dwie bardzo dobre sytuacje - raz obronił bramkarz, a raz uratowała nas poprzeczka. Powiedziałem drużynie, że jeżeli będziemy dalej konsekwentnie pracować i wykorzystywać swoje sytuacje, to osiągniemy nasz cel jakim jest utrzymanie. Z gry możemy być zadowoleni, ale z wyniku już nie do końca.

Dawid Szulczek - trener Warta Poznań

- Cieszymy się z punktu. Biorąc pod uwagę przebieg meczu, Zagłębie miało więcej sytuacji i lepiej grało w piłkę. Na jesień to my byliśmy lepszą drużyną i to my nie byliśmy wtedy zadowoleni z punktu. Na początku mieliśmy sporo autów i rzutów rożnych, w drugiej połowie również byliśmy pod polem karnym Zagłębia, natomiast później rywale dochodzili do sytuacji i dobrze kontrolowali. Myślę, że nasza zdobycz punktowa w tym roku nie jest przypadkowa. Mieliśmy dziś mocną ławkę, więc chcieliśmy podkręcić tempo. Nie planowaliśmy zmieniać dwóch stoperów, ale przez kontuzje musieliśmy to zrobić. Przez to siłą rzeczy końcówka była nerwowa właśnie przez zmiany obrońców. Po strzałach Matuszewskiego i Szczepańskiego mogliśmy dziś wywieźć z Lubina nawet trzy punkty. Był to mocno szarpany mecz i trochę nam brakowało tych typowych dla Warty cech.

TAGI

Inne artykuły