Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Legenda klubu pożegnała się z kibicami. "Śląsk Wrocław to całe moje życie"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 12-04-2023 9:15
Legenda klubu pożegnała się z kibicami.

Dariusz Sztylka ostatnio pełnił rolę dyrektora sportowego Śląska Wrocław. Wcześniej przez wiele lat był piłkarzem tego klubu. Teraz, po zakończeniu współpracy, wydał oświadczenie, w którym pożegnał się z kibicami.

Sztylka zapłacił posadą za fatalne wyniki zespołu, który walczy o utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie. Były już dyrektor sportowy Śląska Wrocław opublikował emocjonalny komunikat.

" Śląsk Wrocław nigdy nie był dla mnie jedynie miejscem pracy - to całe moje życie. I nie jest to żadne puste hasło. Jestem wrocławianinem i po prostu dorastałem na Oporowskiej, ten klub ukształtował mnie jako zawodnika, ale i człowieka. Mam świadomość, że dla wielu z Was Śląsk Wrocław również jest czymś więcej niż klubem. Przez kilkanaście lat gry w zielono-biało-czerwonych barwach, pokonując drogę od trzeciej ligi po mistrzostwo Polski, dzieliłem razem z Wami setki wyjątkowych chwil i pięknych wspomnień. Ciężko więc ubrać w słowa, jak wielkim powodem do dumy było noszenie kapitańskiej opaski tak wyjątkowego dla mnie klubu.

Cieszę się, że kolejnym marzeniem, które zrealizowałem, był powrót do WKS-u po zakończeniu kariery piłkarskiej – pracując najpierw jako asystent w sztabach szkoleniowych I drużyny, a następnie jako trener w akademii oraz dyrektor sportowy. W tej ostatniej roli zebrałem całe mnóstwo doświadczeń, zarówno tych dobrych, jak i trudniejszych. Zaczynaliśmy od walki o utrzymanie, ale po kilkuletniej przerwie wróciliśmy do gry o czołowe miejsca w Ekstraklasie, w tym również do występów w europejskich pucharach. Jedni zawodnicy kończyli w Śląsku swoje kariery, inni ruszali w świat, odchodząc za rekordowe pieniądze do renomowanych, zagranicznych lig. Oczywiście, nie udało się mi też uniknąć błędów, za które szczerze przepraszam. Wiem jednak, że zawsze robiłem co tylko mogłem, aby WKS rozwijał się i zwyciężał.

Nie zdołam wymienić wszystkich osób, które poznałem na tej drodze i którym jestem wdzięczny. Szczególne podziękowania kieruję w stronę kibiców, na których wsparcie zawsze mogłem liczyć, zwłaszcza w tych trudnych chwilach. Pragnę podziękować władzom klubu, piłkarzom, trenerom, skautom oraz wszystkim moim współpracownikom. Śląskowi Wrocław życzę i zawsze będę życzył wszystkiego co najlepsze. Trzymam mocno kciuki za wygraną w piątek i w każdym kolejnym spotkaniu."

 

TAGI

Inne artykuły