Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Mariusz Piekarski: “Gdyby nie wojna, Czesław Michniewicz pracowałby teraz w Rosji”

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 13-04-2023 8:27
Mariusz Piekarski: “Gdyby nie wojna, Czesław Michniewicz pracowałby teraz w Rosji”

Mariusz Piekarski, jeden z czołowych polskich agentów piłkarskich, był gościem w programie "Bez Ściemy”. Jednym z tematów rozmowy była przyszłość Czesława Michniewicza.

31 grudnia ubiegłego roku szkoleniowiec przestał pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski. Od tamtego czasu Michniewicz pozostaje bez pracy, ale był łączony z takimi klubami jak Dynamo Kijów czy Aberdeen. 

Mariusz Piekarski stwierdził, że były selekcjoner reprezentacji Polski pracowałby w rosyjskim lidze, gdyby nie wojna za naszą wschodnią granicą.

– Gdyby nie wojna, to Czesław Michniewicz pracowałby teraz w Rosji. W momencie, gdy stracił pracę w Legii Warszawa, to było nim duże zainteresowanie. Patrząc na ruchy w Rosji, to dostałby wtedy na sto procent w tym kraju – stwierdził.

Mariusz Piekarski opowiedział również o współpracy z Czesławem Michniewiczem.

– Nam się kończyła umowa, a ja myślałem, że on przedłuży umowę z PZPN-em. Skończyło się inaczej, ale my jesteśmy przyjaciółmi. Jeśli znajdę mu klub i on się zgodzi, to tam pójdzie. To jest współpraca przyjacielska i nie muszę na tym nic zarobić. Przy okazji parafowania umów z Legią czy reprezentacją Polski zarobiłem równe zero – podkreślił Piekarski.

Źródło: Bez Ściemy

TAGI

Inne artykuły