Carlitos odchodzi z Legii Warszawa. Wojskowi jeszcze zarobią?

Dobiega końca druga przygoda Carlitosa z warszawską Legią. 33-letni hiszpański napastnik rozmawiał o powrocie do ojczyzny do swojego byłego klubu CD Eldense, ale ostatecznie wyląduje w Grecji. Ma dołączyć do PAS Lamia.

– Hiszpan spodziewany jest w poniedziałek w Grecji, a następnie w Lamii, by przejść niezbędne testy medyczne i podpisać kontrakt. Carlitos (jego umowa w Legii jest ważna do połowy 2024 roku - przyp. red.) stanie się automatycznie najdroższym transferem w historii PAS Lamia, z kwotą sięgającą łącznie 400 tys. euro – serwis Legia.net cytuje greckie źródło, czyli portal lamiara.gr.

33-letni Carlitos po sprowadzeniu tego lata Marca Guala, wyzdrowieniu Blaza Kramera oraz stawianiu przez trenera Kostę Runjaicia na Tomasa Pekharta i Macieja Rosołka oraz przy opcji z Ernestem Mucim w ataku, nie miał wielkich szans na grę. Hiszpan niby nieźle wyglądał na zgrupowaniu, ale rywalizację przegrywał i nie pojawił się na boisku ani w sparingach z Karabachem Agdam i RB Salzburg, ani w meczach o stawkę z Rakowem Częstochowa (Superpuchar Polski), ŁKS-em (ekstraklasa) i Ordabasami Szymkent (2. runda el. Ligi Konferencji Europy).

Carlitos w Legii grał od lipca 2018 roku do września 2019 roku i teraz od sierpnia 2022 roku. W barwach Wojskowych zanotował 25 goli i 11 asyst w 78 spotkaniach. W żadnym innym klubie do tej pory nie uzbierał więcej meczów.

Futbol.pl

TAGI