Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Trener Warty wściekły po remisie z Cracovią. "To była najgorsza pierwsza połowa, odkąd tutaj jestem"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 27-08-2023 10:00
Trener Warty wściekły po remisie z Cracovią.

Dawid Szulczek nie krył rozczarowania po remisie Warty z Cracovią. 33-letni trener przyznał, że jego drużyna zagrała w sobotę najgorszą pierwszą połowę, odkąd został szkoleniowcem poznańskiego zespołu.

Warta Poznań zremisowała w sobotę bezbramkowo z Cracovią. Dawid Szulczek nie był zadowolony z postawy swojej drużyny.

- Zagraliśmy bardzo słabo i cieszymy się, że ten mecz się zakończył. Zazwyczaj potrafimy złapać rytm i wymieniać podania, tym razem tego wszystkiego brakowało. Za dużo było niechlujności. Musimy mieć więcej odpowiedzialności za piłkę i lepszą celność, ponieważ takimi zagraniami za bardzo napędzamy przeciwników. Ponadto byliśmy bardzo pasywni w trzeciej tercji. Zwykle jesteśmy konsekwentni w swoim polu karnym i potrafimy stwarzać okazje w ofensywie. W meczu z Cracovią było z tym ciężko - powiedział Szulczek.

Zdaniem Szulczka jego zespół jeszcze nigdy nie zagrał tak źle, odkąd jest trenerem Warty. Dotyczyło to w szczególności pierwszej połowy spotkania.

- Rozegraliśmy najgorszą pierwszą połowę, odkąd jestem trenerem Warty. Będziemy to omawiać zarówno ze sztabem, jak i zawodnikami. W drugiej części było lepiej, ale nadal było sporo niechlujności i pasywności. Nie wiem, z czego to wynikało. Gdybym wiedział, w trakcie meczu bym to zmienił - podkreślił Dawid Szulczek.

TAGI

Inne artykuły