Pep Guardiola powinien być zadowolony. Manchester City robi jeszcze jeden transfer

Manchester City na finiszu okienka transferowego dokona jeszcze jednego wzmocnienia. Pep Guardiola chciał mieć w kadrze kolejnego środkowego pomocnika i go dostanie. 

Latem szeregi Manchesteru City opuścił Ilkay Gundogan, który przeniósł się do FC Barcelona. Pep Guardiola dostał Mateo Kovacicia i pewnie to by wystarczyło, ale urazu na początku sezonu nabawił się Kevin De Bruyne. Pojawiła się potrzeba sprowadzenia kolejnego gracza do środka pola. 

Manchester City zaczął poszukiwania. Na Etihad Stadium trafić miał Lucas Paqueta z West Ham United, ale ten transfer z różnych przyczyn nie doszedł do skutku. Raz, że Młoty chciały za Brazylijczyka za dużo, dwa, że pojawiły się podejrzenia o udział piłkarza w aferze bukmacherskiej. 

Potem City zwrócili się w stronę Matheusa Nunesa. Portugalczyk był swego czasu mocno łączony z Liverpool FC, ale ostatecznie wyląduje w Manchesterze. Ponoć za około 60 mln funtów już z doliczonymi bonusami. 

Wanderers w zamian za Nunesa dostaną jeszcze Tommy'ego Doyle'a za 5 mln funtów, przy czym City zostawili sobie 50 procent kwoty z kolejnego transferu 21-letniego środkowego pomocnika.

25-letni Nunes jest w Anglii od 2022 roku. Wilki z Wolverhampron kupiły go za 45 mln euro ze Sportingu Lizbona. Urodzony w Brazylii reprezentant Portugalii zagrał w Wanderers 41 meczów.

Futbol.pl

TAGI