Kolejna zmiana w kadrze Polski. Jeszcze raz trzeba było powołać awaryjnego bramkarza

Do jeszcze jednej zmiany w kadrze na mecze z Wyspami Owczymi i Albanią w ramach eliminacji do finałów mistrzostw Europy zmuszony został selekcjoner reprezentacji Polski Fernando Santos. Portugalczyk musiał wymienić kolejnego bramkarza.

Początkowo Santos powołał Wojciecha Szczęsnego, Bartłomieja Drągowskiego i Łukasza Skorupskiego. W niedzielny wieczór okazało się, że ten ostatni, podobnie jak Nicola Zalewski, nie przyleci na zgrupowanie z powodu kontuzji. W jego miejsce powołano Kamila Grabarę, a lukę po Zalewskim zapełnił Paweł Wszołek.

W poniedziałek zaczęto spekulować na temat nieobecności Skorupskiego, ale dyskusje zostały przykryte informacją, że z kadry wypadł... Grabara. Okazało się, że golkiper FC Kopenhaga też ma kłopoty ze zdrowiem. I jego miejsce zajął Marcin Bułka, który od początku sezonu jest numerem jeden w bramce francuskiego OGC Nice.

- Jest jeszcze jedna mała zmiana, jeżeli chodzi o piłkarzy. W niedzielę informowaliśmy, że za Łukasza Skorupskiego przyjedzie Kamil Grabara. Niestety on także nie będzie mógł być z nami - powiedział rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski.

- Kamil miał w zeszłym roku złamaną kość twarzy. To cały czas mu doskwiera. W meczu z Rakowem został uderzony w twarz i czuje mocny dyskomfort - dodał Kwiatkowski, który przyznał, że Grabarę może wkrótce czekać operację. - Selekcjoner zdecydował powołać się w jego miejsce Marcina Bułkę. Czekamy na jego przyjazd, pewnie we wtorek do nas dołączy - zakończył rzecznik 

- Niewykluczone, że będzie miał kolejną operację i wyciągną mu te elementy, które zostały mu założone po tej kontuzji. Selekcjoner zdecydował powołać się w jego miejsce Marcina Bułkę. Czekamy na jego przyjazd, pewnie jutro do nas dołączy - zakończył.
 
Marcin Bułka w seniorskiej reprezentacji Polski jeszcze nie debiutował. Ma na koncie występy w kadrach U-18, U-19, U-20 i jeden mecz w młodzieżówce.

Futbol.pl

TAGI