Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Zbigniew Boniek: To spotkanie może skończyć jego karierę reprezentacyjną

Dodał: kk
Data dodania: 26-03-2024 10:00
Screen (Łączy Nas Piłka - You Tube)

W rozmowie z "WP Sportowe Fakty" Zbigniew Boniek wypowiedział się na temat Roberta Lewandowskiego. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej zdecydował się na odważne słowa na temat przyszłości gwiazdora FC Barcelona w ekipie "Orłów".

Dzisiaj wieczorem o godzinie 20:45 w Cardiff reprezentacja Polski zmierzy się z Walią w finale baraży o udział w EURO 2024. Przed tym spotkaniem kilka słów w rozmowie z "WP Sportowe Fakty" powiedział Zbigniew Boniek. Jego zdaniem to spotkanie będzie bardzo ważne dla Roberta Lewandowskiego, kapitana drużyny narodowej. 

- Dla Lewandowskiego mecz z Walią będzie niesamowicie ważny, bo to spotkanie może skończyć jego karierę reprezentacyjną. Albo wręcz przeciwnie: dać mu ogromną szansę. W przypadku porażki trudno przypuszczać, że za dwa, trzy lata Robert będzie miał tę samą determinację, by wygrać coś z kadrą. Natomiast gdyby Polacy ograli Walię, niesamowicie nakręci go to przed mistrzostwami Europy - mówi Zbigniew Boniek w rozmowie z "WP Sportowe Fakty".

- Robert rozegrał w kadrze wiele meczów i strzelił dużo bramek. Natomiast u piłkarza tej klasy, mającego takich kolegów, jakich on miał w reprezentacji - z bardzo dobrych klubów, na wysokim poziomie - dodał.

- Poczekajmy na wnioski do meczu z Walią. Mówi się bardzo dużo o atmosferze. O tym, że z Michałem Probierzem drużyna funkcjonuje zupełnie inaczej. To pozytywne. Liczy się jednak rezultat. A na dziś reprezentacja pod wodzą Probierza wyników nie ma żadnych. Zwycięstwa nad Estonią nie można rozpatrywać w kategoriach wielkiego sukcesu - skomentował były sternik PZPN.

W pierwszym meczu barażowym z Estonią (5:1) Robert Lewandowski nie wpisał się na listę strzelców. 

Źródło: sportowefakty.wp.pl

 

TAGI

Inne artykuły