Szkoleniowiec Lecha Poznań wrzucony na grilla. "Mariusz Rumak to jest wielopoziomowa katastrofa"

W programie Misja Futbol jednym z głównych tematów była fatalna dyspozycja Lecha Poznań. Eksperci w mocnych słowach wyrazili swoje zdanie o poczynaniach Kolejorza i pracy Mariusza Rumaka. 

- Zacząłem tutaj mówić o tym, że Mariusz Rumak przejął Lecha przed okresem przygotowawczym, czyli w grudniu. Jak patrzy się na Lecha, to Lech mnie zastanawia, bo przecież w tym klubie nic specjalnie się nie zmieniło, jeśli chodzi o kadrę piłkarzy. A mimo tam teraz nie jeden piłkarz, dwóch, czy trzech, ale tam wszyscy grają poniżej poziomu! - powiedział Dariusz Szpakowski na temat Lecha, który w ostatnich siedmiu meczach Ekstraklasy wygrał dwa razy.

- Więc co się stało? To jest pytanie trenera do samego siebie, do sztabu przygotowawczego, bo przecież potencjał w tym zespole jest. Wydawało się, że, skoro Raków i Legia są skupieni na europejskich pucharach, to Lech Poznań będzie mógł zgarnąć dzięki temu mistrzostwo i Puchar Polski - dodał komentator.

- Widziałem podczas ostatniej konferencji prasowej Mariusza Rumaka i ja dawno nie widziałem tak przybitego trenera. Nie wiem, czy w nim jest jeszcze ta energia, żeby to wszystko dźwignąć i żeby tę drużynę zjednoczyć. Ja tego nie widzę - podkreślił  Łukasz Olkowicz.

- Gdybyśmy zmierzyli tabelę Ekstraklasy po dwóch pierwszych meczach Lecha po przyjściu Mariusza Rumaka, to można zauważyć, że Lech strzelił najmniej goli w lidze. To jest nieprawdopodobne! Uważam, że Mariusz Rumak to jest wielopoziomowa katastrofa - zakończył Mateusz Święcicki.

Źródło: Misja Futbol

TAGI